35-letni Andrzej D., 40-letni Leszek D., 48-letni Artur B., 41-letni Rafał O. i 40-letni Grzegorz D. są oskarżeni o sprzedaż na terenie Podkarpacia i Małopolski znacznej ilości narkotyków. Dwóch z nich nie przyznaje się do winy.
8 lat więzienia grozi 56-letniemu Janowi B., który wywołał fałszywy alarm w Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Rzeszowie. Mężczyzna w sierpniu ubiegłego roku popełnił dokładnie ten sam czyn.
Pięć lat więzienia grozi 58-letniemu Januszowi D., który podczas libacji alkoholowej zaatakował swoich znajomych m.in. przy użyciu rozbitej butelki. Kobieta, która była ofiarą tego zdarzenia, trafiła do szpitala z ranami ciętymi twarzy.
Nawet na 8 lat do więzienia może trafić 65-letnia Maria B., która według łańcuckiej prokuratury spowodowała wypadek, w którym zginął 92-letni pasażer prowadzonego przez nią auta.
Na dwa miesiące do aresztu trafił 62-letni Stanisław F., który jest podejrzany o kierowanie gróźb karalnych wobec swojej żony. Sprawą zajmuje się łańcucka prokuratura.
35-letni Marcin R. odpowie przed sądem za udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się prowadzeniem plantacji marihuany w Pawłosiowie (pow. jarosławski). Mężczyzna został zatrzymany po blisko ośmiu latach poszukiwań.
Marcelowi Sz., 18-letniemu mieszkańcowi Rzeszowa, zarzucono popełnienie szeregu przestępstw polegających na wystawianiu fikcyjnych ogłoszeń dotyczących sprzedaży telefonów komórkowych i robotów kuchennych. 18-latek przyznał policjantom, że zarobił na tym procederze około 100 tys. zł.
Policjanci z Rzeszowa wspólnie ze swoimi kolegami z sędziszowskiego komisariatu zatrzymali 26-letniego Adriana R., który jest podejrzany m.in. o rozbój, zniszczenie mienia, a także groźny karalne.
W ubiegły piątek do Sądu Okręgowego w Przemyślu wpłynął akt oskarżenia przeciwko członkom grupy przestępczej - sześciu Polakom i dwóm Ukraińcom - którzy są podejrzewani o nielegalny handel dokumentami oraz organizowanie przerzutu obywateli Ukrainy do Anglii.
Mateusz Sz. kilka razy uderzył pięścią w twarz starszego o dwa lata Sebastiana B. Ciosy były bardzo mocne, spowodowały krwiaki mózgu i śmierć mózgowia. Sebastian B. zmarł kilka dni po pobiciu.
W sobotę rano w brzozowskim szpitalu zmarł 6-letni chłopiec. Rodzice przywieźli w nocy dziecko z bólem brzucha. Zmarło rano, przed operacją. Rodzina złożyła zawiadomienie na policję, prokuratura wszczęła śledztwo.
Rzeszowska policja zatrzymała dwóch mieszkańców powiatu rzeszowskiego, którzy są sprawcami szeregu włamań do sklepów na terenie gmin Trzebownisko i Krasne. Mężczyźni trafili na trzy miesiące do aresztu.
Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek w Sanoku. 41-latek miał proponować czynność seksualną niepełnoletniemu chłopakowi. Prokuratura postawiła mężczyźnie dwa zarzuty i zastosowała wobec niego dozór policyjny.
Prokuratura Okręgowa w Krośnie wszczęła śledztwo w sprawie wprowadzenia w błąd Macieja Kota, na skutek czego doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia swoim majątkiem. Biznesmen poręczył swoim majątkiem zakup autobusów, żeby Autosan mógł je wyprodukować i sprzedać.
Śledztwo w sprawie okoliczności śmierci Dawida Kosteckiego prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. - W poprzednim terminie nie udało się wykonać wszystkich zaplanowanych czynności - mówi Marcin Saduś, rzecznik prokuratury.
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Przemyśla podczas kontroli samochodu ciężarowego w Lipowicy zatrzymali nielegalny transport suszu tytoniowego. Kierowca nie miał dokumentów na przewożony towar.
Dwa miesiące w areszcie spędzą dwaj mężczyźni, którzy pobili i okradli 55-latka. Za popełnione przestępstwo grozi im do 12 lat więzienia.
Prokuratura Rejonowa w Sanoku postawiła zarzuty 38-letniemu obywatelowi Gruzji, który w ubiegłą sobotę w szatni basenu w Sanoku miał molestować dziecko poniżej 15. roku życia.
Prokuratura w Rzeszowie razem z rzeszowską komendą policji prowadzi śledztwo przeciwko 72-letniemu Wiesławowi M., który jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa swojej żony. Mężczyzna podczas przesłuchania nie przyznał się do winy.
W niedzielę w tarnobrzeskiej podstawówce odbywały się dni otwarte. Podczas przygotowań do pokazu zorganizowanego przed pracownią chemiczną wybuchła mieszanina fotobłyskowa. 55-letnia nauczycielka, która została poparzona, przebywa w szpitalu. Biegły powołany przez policję sprawdzi, dlaczego doszło do wybuchu.
35-letni Marcin S. i 38-letni Seweryn C. najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Są podejrzani o rozbój. Marcinowi S. grozi nawet 18 lat więzienia.
Jeden z dwóch biegłych, którzy przygotowywali opinię uzupełniającą dla Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, w czasie rozprawy stwierdził, że otrzymał telefon, który odebrał jako formę zastraszania. Sprawą zajmie się prokuratura.
Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie postawiła zarzuty Andrzejowi H., który był pasażerem auta w grudniowym wypadku na al. Kopisto, w którym kierowca bmw, jadąc pod prąd, staranował renault i uciekł z miejsca wypadku.
Rada osiedla 1000-lecia w Rzeszowie złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez zakłady drobiarskie Res-Drob. Chodzi m.in. o nieznośny smród, wadliwą podczyszczalnię ścieków zbudowaną i hałas w godzinach nocnych. Zawiadomienie przyjęła prokuratura i rzeszowska delegatura CBA.
24-latka, mieszkanka wsi pod Jarosławiem, złożyła zawiadomienie, że przez pięć lat była wykorzystywana seksualnie przez trzech braci. Wszystko zaczęło się, gdy miała 14 lat. Podobna sprawa wyszła na jaw w Jaworniku Polskim, gdzie brat usiłował dokonać gwałtu na siostrze. Trafił do aresztu.
12 lat więzienia grozi 42-letniemu mieszkańcowi Wielopola Skrzyńskiego, który będąc pijanym, potrącił 58-letnią kobietę. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o trzymiesięczny areszt dla mężczyzny.
We wtorek policjanci zatrzymali równocześnie siedem osób: szefów gangu i kobiety, które pobierały pieniądze od prostytutek. Grupa prowadziła kilkanaście agencji towarzyskich, w których pracowało 111 kobiet. Szefowie gangu przebywają w areszcie.
Sanocka Prokuratura Rejonowa zleciła policji przeprowadzenie czynności sprawdzających w sprawie Podkarpackiego Banku Spółdzielczego. Chodzi o możliwość popełnienia przestępstwa niegospodarności.
17-letni Mariusz został przeszukany przez policję. Funkcjonariusze z Sanoka podejrzewali go o posiadanie narkotyków. Chłopak twierdzi, że byli wobec niego wulgarni i pobili go. Sprawę bada prokuratura.
Na polecenie lubelskiej prokuratury okręgowej zatrzymano troje mieszkańców Krosna. Dwoje z nich to pracownicy urzędu skarbowego. Trzecia zatrzymana osoba to była pracownica urzędu. Są podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przyjmowanie łapówek, powoływanie się na wpływy.
Jednorazowe badania nie przyniosły efektu: śledczy wciąż nie są w stanie stwierdzić, czy Marcin G. był poczytalny, gdy zaatakował nożem dwóch 27-latków. Jeden z nich nie przeżył, zmarł w szpitalu cztery dni później.
Według prokuratury kobieta ciężko pobiła 57-latka i nie udzieliła mu pomocy. Mężczyzna zmarł. Kobieta została aresztowana na trzy miesiące, grozi jej co najmniej 8 lat więzienia.
Kiedy wracający z pasterki w noc wigilijną przechodzili obok jednej z posesji, padły strzały. Młody mężczyzna został ranny. Podczas próby odebrania broni poważnych obrażeń doznał strzelający.
Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów wspólnie z rzeszowską policją prowadzi śledztwo przeciwko 28-letniemu Miłoszowi G., który w sylwestrową noc podczas libacji alkoholowej zaatakował nożem 59-latka. Mężczyźnie przedstawiono już zarzuty. Grozi mu do trzech lat więzienia.
W mieszkaniu przy ul. Bernardyńskiej, po wspólnej libacji jeden z jej uczestników został zaatakowany nożem. Kilka godzin po zdarzeniu podejrzany sam oddał się w ręce policjantów.
Pięc lat więzienia grozi 60-letniemu Zbigniewowi Z., który mając sądowy zakaz zbliżania się do swojej żony i syna, nadal nękał swoją rodzinę. Mężczyzna już wcześniej odsiadywał wyrok za znęcanie się.
Kamil S., Adrian M. i Mariusz M. są podejrzani o oszustwa. Mieli ogłaszać się w sieci, że wykonują podrobione świadectwa, legitymacje czy dyplomy ukończenia uczelni. Pobierali opłaty od zainteresowanych, a w zamian przesyłali... puste kartki
Zakończyło się śledztwo w sprawie Kamila D., który w lipcu w Medyni Głogowskiej spowodował śmiertelny wypadek, w którym jedna osoba zginęła, a druga została ciężko ranna. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Prokuratura Rejonowa w Łańcucie prowadzi śledztwo w sprawie wybuchu bomby w Rakszawie, w którym zginął 41-letni mężczyzna.
Prawdopodobnie proces będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami ze względu na dobro pokrzywdzonych dzieci. Krzysztof S. miał molestować trzy córki, dramat dzieci wyszedł na jaw przypadkiem, po zaginięciu najstarszego syna S.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.