Kilkaset przeszło w sobotę ulicami Rzeszowa. Uczestnicy Marszu Równości pokazali żółte kartki politykom PSL. Mimo że marszowi towarzyszyły cztery kontrmanifestacje środowisk katolickich i narodowych, nie było poważnych incydentów.
Janusz Hejnar, radny PiS z Krosna, postawił przed swoim domem kapliczkę poświęconą św. Michałowi. Chce by archanioł go bronił m.in. przed tęczową zarazą. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ma zamiar powiadomić prokuraturę, że radny nawołuje do nienawiści przeciwko osobom LGBT.
Rzecznik praw dziecka mówi o kontrolach w szkołach, które uzyskały status przyjaznych dla środowiska LGBTQ+. - Dzieci w dzisiejszej rzeczywistości mają dużo poważniejsze problemy. Tym jakoś specjalnie obecny rzecznik się nie zajmuje - recenzuje pracę rzecznika dyrektor liceum z Boguchwały.
"Idziemy po równość i pokój" - to hasło tegorocznego Marszu Równości w Rzeszowie. 15 lipca uczestnicy już po raz kolejny przejdą ulicami Rzeszowa.
- Uważamy, że działanie zarządu było inspirowane strachem przed podpadnięciem Unii. Wiemy, że były sugestie, ażeby samorządy uchylały uchwały, które były poparciem stanowiska Episkopatu sprzed dwóch lat. Staramy się walczyć o pryncypia, ażeby nie sprzedawać wartości za pozorną miskę soczewicy - mówi Kazimierz Jaworski, były senator PiS. Został właśnie prezesem Komitetu Obywatelskiej Inicjatywy Uchwałodawczej, która zamierza walczyć o uchylenie stanowiska sejmiku "Podkarpacie Jako Region Utrwalonej Tolerancji".
Po raz drugi z rzędu Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi w Boguchwale jest na pierwszym miejscu podkarpackiego rankingu szkół przyjaznych LGBT. Z roku na rok coraz więcej uczniów z Podkarpacia głosuje na swoje szkoły, w tym roku swój głos oddało ok. 1000 osób.
2,265 mld euro funduszy europejskich dostanie Podkarpacie w nowej perspektywie unijnej. To o 116 mln euro więcej niż ostatnio. Samorządy w regionie chyłkiem wycofują się z uchwał anty-LGBT, by nie mieć problemów z sięgnięciem po te pieniądze.
Kolejny samorząd uchylił stanowisko przeciwko środowiskom LGBT. Rada powiatu kolbuszowskiego wycofuje się z "powstrzymania ideologii "LGBT" przez wspólnotę samorządową".
Przy ul. Langiewicza w Rzeszowie pojawił się billboard promujący akcję "Chcemy wszystkich praw dla osób LGBT+". Organizatorzy potrzebują 10 tys. podpisów pod apelem. - Chcemy przypomnieć politykom, że w tej walce nie chodzi o pojedyncze prawa, ale o cały pakiet - wyjaśnia Dominik Puchała z Akcji Demokracji.
Samorząd studentów Międzydziedzinowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych i Społecznych UW zajął stanowisko w sprawie sylwestrowej wypowiedzi Marcina Warchoła, polityka Solidarnej Polski i wykładowcy na UW. Studenci UW są za wszczęciem postępowania dyscyplinarnego przeciwko niemu, uważają, że swoimi słowami "narusza poczucie bezpieczeństwa", a oni nie mogą akceptować "żadnej formy opresji lub agresji ze strony pracowników naukowych". BastaFundacja przekazała rektorowi UW podpisany przez tysiąc osób apel o wszczęcie dyscyplinarki.
III Marsz Równości w Rzeszowie odbył się pod hasłem "Idziemy po równość i pokój". Poza kontrowersyjnymi transparentami o gejach i lesbijkach maltretujących dzieci, wydarzenie odbyło się w pokojowej atmosferze.
W sobotę, 10 września ulicami Rzeszowa przejdzie III Marsz Równości. Pomimo patronatu na wydarzeniu nie pojawi się Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa. Dlaczego?
Organizatorzy wrześniowego Marszu Równości w Rzeszowie podali szczegółową trasę manifestacji.
Marszałek województwa podkarpackiego nie chce objąć patronatem wrześniowego Marszu Równości w Rzeszowie. Uzasadnienia nie podaje.
Samorządy przyjęły uchwały dyskryminujące mniejszości seksualne i zapomniały o nich. Czy teraz przeżyją mocne zderzenie z rzeczywistością? Polski rząd i Komisja Europejska podpisały nową umowę partnerstwa, której reguły są twarde: pieniądze dostaną tylko ci, którzy nie dyskryminują żadnych grup.
Stowarzyszenie "Europa Tradycja" zarzuca władzom województwa podkarpackiego tajną umowę z Komisją Europejską w zamian za środki finansowe i chce uchylenia uchwały ustanawiającej Podkarpacie "regionem utrwalonej tolerancji".
Atlas Nienawiści, który monitoruje działania samorządów w zakresie przyjmowanych przez nie tzw. uchwał przeciw LGBT i stworzonych przez Ordo Iuris Samorządowych Kart Praw Rodziny, został nagrodzony przez organizatorów madryckiej Parady Równości.
Po dwuletniej przerwie wraca do Rzeszowa Marsz Równości. Organizatorzy chcą, by patronat nad nim objął prezydent Konrad Fijołek i by wziął w nim udział.
4 czerwca odbędzie się pierwszy w historii Marsz Równości w Sanoku. "Demonstrujemy w obronie równych praw, sprzeciwiamy się wszelkim przejawom homofobii i transfobii" - podkreślają organizatorzy. Po marszu zapraszają na afterparty.
Czy urząd skarbowy może potraktować przelewy pomiędzy kontami osób będących w homoseksualnym związku jako próbę uniknięcia opłacania podatków? - Dla osób ze społeczności LGBT ogromnym wyzwaniem są też zwykłe problemy z codziennego życia, które nie miałyby miejsca, gdyby polskie prawo dopuszczało małżeństwa osób tej samej płci - tłumaczy Bart Staszewski, aktywista.
Szkoła z Boguchwały zajęła wysokie 15. miejsce w ogólnopolskim Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi otrzyma Dyplom Równości pod patronatem Komisji Europejskiej. Także 10 innych szkół z regionu znalazło się w zestawieniu - niestety na o wiele niższych pozycjach.
To pierwszy taki wyrok w Polsce. Chodziło o rzekome naruszenie dóbr osobistych gminy poprzez powieszenie tabliczki "Strefa wolna od LGBT". Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznał powództwo za bezzasadne. - To zwycięstwo prawdy nad pisowskim cwaniactwem i ciemnotą - komentuje Bart Staszewski, autor stref.
4 czerwca ulicami Sanoka ma przejść pierwszy w historii tego miasta Marsz Równości. I choć organizatorzy mówią o atmosferze wzajemnej tolerancji i szacunku, przewodniczący Rady Miasta Sanoka Andrzej Romaniuk potępia wykorzystanie przez organizatorów marszu herbu Sanoka i przedstawienia go w tęczowych barwach.
"Stanowisko przyjęte przez radę gminy akceptuje tylko jeden model rodziny, a przez to stygmatyzuje i próbuje zepchnąć na peryferie wszelkie modele niewpisujące się w ten kanon" - uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie i orzekł, że uchwała stanowi dyskryminującą ingerencję w poszanowanie godności jednostki.
Naczelny Sąd Administracyjny pozytywnie rozpatrzył skargę kasacyjną byłego rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara. Sprawa tzw. uchwały anty-LGBT, którą przyjęła gmina Niebylec, ponownie wraca więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Posiedzenie sądu odbędzie się jutro. Czy wyrok będzie podobny jak w sześciu innych tego typu sprawach w Polsce?
Radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości w powiecie mieleckim nie ustają w próbach wprowadzenia homofobicznych stanowisk. Najpierw była uchwała anty-LGBT, którą w ubiegłym roku odwołano, teraz chcą powołania specjalnej komisji ds. Samorządowej Karty Praw Rodzin.
Kuba Gawron, rzeszowski aktywista LGBT, złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie Matki Bożej Bokserskiej, płaskorzeźby, którą na Jasnej Górze jako wotum złożyła pielgrzymka sportowców. - Skorzystałem z najlepszego dostępnego w sieci wzoru zawiadomienia o obrazie uczuć religijnych, czyli tego sporządzonego przez Ordo Iuris - poinformował na Facebooku Kuba Gawron.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce odrzucił pozew powiatu przasnyskiego przeciwko twórcom Atlasu Nienawiści. Aktywistom z Podkarpacia powiat przasnyski zarzucił naruszenie dobrego imienia samorządu przez umieszczenie na interaktywnej mapie homofobicznych uchwał w Polsce.
Strefy wolne od ideologii anty-LGBT na Podkarpaciu sypią się jak domki z kart. Zaledwie miesiąc temu Sejmik Województwa Podkarpackiego anulował haniebną uchwałę, a teraz podobna deklaracja została "uznana za niebyłą" przez radnych Powiatu Lubaczowskiego. Czy w końcu województwo podkarpackie stanie się całkowicie wolne od "stref wolnych od LGBT"?
Rzeszów pozostaje jednym z miast, gdzie nie odbędzie się w tym roku Marszu Równości. Organizatorzy nie mają czasu na organizację, choć powodów do świętowania w tym roku nie brakuje, bo tzw. strefy wolne od LGBT padają na Podkarpaciu jedna po drugiej. - Pewnie dobrze by było to jakoś pokazać - przyznaje Dariusz Bobak z ruchu Obywatele RP.
Bieszczady. Najpopularniejsza para gejów w Polsce, czyli Dawid i Kuba, postanowili uczcić fakt, że Podkarpacie zniosło uchwałę anty-LGBT. W mediach społecznościowych opublikowali zdjęcie, jak całują się na szczycie Tarnicy.
- Smutny dzień dla województwa podkarpackiego - martwił się Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, po tym jak sejmik anulował kontrowersyjną uchwałę anty-LGBT w poniedziałek. - Na Podkarpaciu nikogo się nie dyskryminuje - twierdzi Piotr Pilch, wicemarszałek województwa z PiS. - Mały sukces - świętowali przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. Ale zastanawiają się, czy Komisja Europejska zaakceptuje nową uchwałę.
Zarząd województwa podkarpackiego przygotował projekt uchwały uchylający homofobiczne stanowisko władz wojewódzkich przeciwko osobom LGBT. Jego treść wyciekła po tym, jak dokument wysłano do radnych. Teraz członkowie sejmikowego klubu PiS zdecydują, czy uchwała zostanie przyjęta.
Samorząd województwa podkarpackiego stoi przed możliwością utraty środków unijnych z programu REACT-EU. Aby uniknąć najczarniejszego scenariusza, sejmik powinien uchylić uchwałę anty-LGBT. Okazją do tego może być najbliższa sesja, ale nic nie wskazuje, by taki punkt miał się pojawić w porządku obrad.
Posłowie PO z Podkarpacia oraz europosłanka Elżbieta Łukacijewska zaapelowali do radnych sejmiku o to, aby wycofali się z wszelkich uchwał o wymowie anty-LGBT. Chodzi o zagrożenie utraty unijnych środków, ale nie tylko: - Wolność będą nam wygryzać kawałek po kawałku. Nie zamieścicie nic na Instagramie, nic na Facebooku, nie zamieścicie śmiesznego filmiku na TikToku, bo wam to ocenzurują - przestrzegają młodych posłowie PO.
Komisja Europejska przechodzi od słów do czynów. Przekaz z Brukseli jest jasny. Albo województwo podkarpackie uchyli uchwałę anty-LGBT, albo środki unijne z programu REACT-EU trafią do innych regionów.
Atlas Nienawiści wniósł petycję do samorządu województwa podkarpackiego o uchylenie uchwały anty-LGBT. To uchwała z 2019 roku, której konsekwencje finansowe jako województwo już ponosimy.
Przez homofobiczną uchwałę województwo straciło w lutym br. prawie 2 mln euro z Funduszy Norweskich. Środki miały zostać przeznaczone na "Szlak Karpacki", który miał promować dziedzictwo kulturowe i przyrodnicze Karpat. Z inicjatywy radnego Krzysztofa Fereta z klubu KO złożono projekt uchwały uchylający strefę anty-LGBT. Sejmik zepchnął temat do komisji.
Kolejny samorząd zapowiada uchylenie stanowiska przeciwko środowiskom LGBT. Czyżby nagła zmiana poglądów? Nie. Wszystko wskazuje na to, że Rada Powiatu Mieleckiego boi się utraty środków unijnych, dlatego chce wprowadzić nowe stanowisko, w którym nie pojawia się skrót LGBT, ale dotyczy ono "przeciwdziałania i zapobiegania demoralizacji dzieci i młodzieży".
Sytuacja miała miejsce podczas pierwszego Marszu Równości w Rzeszowie w 2018 roku. Minęły prawie trzy lata, odkąd sprawę zgłoszono na policję. Prawomocny wyrok za popełnienie tzw. czynu chuligańskiego zapadł dopiero po 2,5 roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.