Przez dwa i pół miesiąca Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie miał prezesa. W poniedziałek 16 września stanowisko to objęła sędzia Małgorzata Moskwa.
Minister Adam Bodnar powołał sędziów Sądów Dyscyplinarnych. Wśród 124 sędziów, którzy mają dbać o rzetelne funkcjonowanie sądownictwa, jest siedmiu z Podkarpacia.
O stanowisko prezesa Sądu Okręgowego w Rzeszowie ubiegało się troje sędziów. Rywalizacja była ostra. Zwycięzca od zgromadzenia sędziów dostał o głos mniej niż jego kontrkandydat. O wyborze zdecydował ostatecznie minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar w poniedziałek odwołał z funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie sędziego Rafała Puchalskiego. Stanowisko stracił również wiceprezes, sędzia Józef Pawłowski.
W połowie czerwca minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał z funkcji prezesa Sądu Okręgowego Waldemara Kroka. W piątek sędziowie tego sądu wybrali ze swojego grona kandydatów na prezesa.
Daniel Obajtek stawił się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Został przesłuchany w charakterze świadka. Informację potwierdził prokurator Piotr Skiba.
Chodzi o sądy apelacyjny i okręgowy. Obydwaj prezesi zwołali we wtorek kolegia sądów, ale okazało się, że nie mogą tego zrobić, bo tego samego dnia zostali zawieszeni przez ministra Adama Bodnara.
Po odwołaniu prezesów Sądu Okręgowego i Rejonowego w Rzeszowie, w kolejce na biurku ministra sprawiedliwości jest podobny wniosek w sprawie prezesa sądu w Dębicy. Liczba zdymisjonowanych funkcyjnych sędziów z czasów Zbigniewa Ziobry szybko rośnie.
Katarzyna Radzik jest kolejnym sędzią z Podkarpacia, wobec której wszczęto procedurę odwołania ze stanowiska. Wcześniej uruchomiono ją wobec prezesów Sądu Okręgowego i Rejonowego w Rzeszowie i ich zastępców.
"Rebelianty Podkarpackie" to stowarzyszenie, które dało się poznać w czasie manifestacji i pikiet w obronie Konstytucji. Zorganizowali także wiele happeningów, uczestniczyli w spotkaniach z politykami PiS-u i zadawali im niewygodne pytania. Teraz zwracają się do ministra sprawiedliwości zaniepokojeni senackimi poprawkami, które umożliwiają legitymizację neo-sędziom.
Ministerstwo Sprawiedliwości wszczęło w środę 22 maja procedury odwołania ze stanowisk Waldemara Kroka, prezesa Sądu Okręgowego w Rzeszowie i wiceprezesa tego sądu Grzegorza Plisia. Taką samą procedurą objęto prezesa Sądu Rejonowego w Rzeszowie Tomasza Berezowskiego i wiceprezesa Wojciecha Dudka. Wszyscy zostali zawieszeni.
Prokurator Generalny Adam Bodnar przywrócił na stanowiska prokuratorów zdegradowanych przez Zbigniewa Ziobrę. Wśród nich jest Bogusław Olewiński, który w 2010 roku oskarżał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Jerzy Dybus, szef Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, stracił stanowisko. Jest kolejnym prokuratorem regionalnym odwołanym w ostatnich dniach przez p.o. prokuratora krajowego Jacka Bilewicza.
21 sierpnia o godz. 15 na placu Harcerskim w Sanoku rozpocznie się spotkanie w ramach Tour de Konstytucja PL. O istocie ustawy zasadniczej będą rozmawiać m.in. Robert Hojda, pomysłodawca akcji, Adam Bodnar, były rzecznik praw obywatelskich, a także prokuratorzy i adwokaci.
Prezydent Konrad Fijołek, Adam Bodnar, były rzecznik praw obywatelskich i ok. 200 mieszkańców Rzeszowa i przybyłych gości wzięło udział w Marszu Pamięci w 80. rocznicę likwidacji rzeszowskiego getta. "Na stołach były poustawiane talerze z kiełbasą i kanapkami. Dla Niemców wysiedlanie Żydów z Rzeszowa było zabawą" - odczytano wspomnienia Moshe Ostera.
Sędzia Paweł Juszczyszyn będzie gośćmi pierwszego z cyklu spotkań pod hasłem "Podkarpacie z prawem", który organizują rzeszowski i przemyski oddziały stowarzyszenia Iustitia.
Naczelny Sąd Administracyjny pozytywnie rozpatrzył skargę kasacyjną byłego rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara. Sprawa tzw. uchwały anty-LGBT, którą przyjęła gmina Niebylec, ponownie wraca więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Posiedzenie sądu odbędzie się jutro. Czy wyrok będzie podobny jak w sześciu innych tego typu sprawach w Polsce?
- Pamiętam czasy komuny i nie chciałbym do nich wracać. A widzę, jak one pomału wracają - mówił sędzia Waldemar Żurek, znany z krytyki zmian w wymiarze sprawiedliwości autorstwa PiS, wobec którego toczy się 11 postępowań dyscyplinarnych. Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich, apelował, by zapamiętywać to, co nas niepokoi. - To się może przydać prędzej czy później, aby pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy są winni naruszeń.
25 sierpnia 2021 r. o godz. 17.30 na rzeszowski Rynek dotrze "Tour de Konstytucja PL". To akcja budowania fundamentów społeczeństwa obywatelskiego, w którym każdy ma swoje miejsce - tak o niej myślą organizatorzy. To także wyjątkowa okazja do spotkania znanych sędziów i prawników, dla których przestrzeganie Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej ma ogromne znaczenie.
Pod znakiem granicznym Tuszowa Narodowego, wsi leżącej na Podkarpaciu widać tabliczkę z napisem "Strefa wolna od LGBT". To pokłosie skandalicznego listu Andrzeja Głaza, wójta gminy do RPO, w którym stwierdził, że społeczność LGBTQ jest "tęczową zarazą" i "diaboliczną ideologią", zasługującą na gorszą karę niż Sodoma i Gomora.
"Jeśli wójt chce postępować zgodnie z prawem bożym, a nie przepisami prawa stanowionego, to powinien przede wszystkim odejść ze stanowiska" - piszą członkowie Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Chodzi o Andrzeja Głaza, wójta gminy Tuszów Narodowy, który w liście do RPO nazwał osoby LGBT "tęczową zarazą" i "diaboliczną ideologią".
W odpowiedzi na list Adama Bodnara w sprawie tzw. stref wolnych od LGBTQ w Polsce, Andrzej Głaz, wójt gminy Tuszów Narodowy określił społeczność LGBTQ "tęczową zarazą" i "diaboliczną ideologią", zasługującą na gorszą karę niż Sodoma i Gomora. Podkreślił też, że wszyscy ludzie, łącznie z ateistami, mają żyć zgodnie z "bożym prawem".
- Uchwały o przeciwdziałaniu "ideologii LGBT" są sprzeczne z prawami człowieka - uważa Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. Zaskarżył uchwały anty-LGBT pięciu polskich gmin. W tym podrzeszowskiego Niebylca. Zbigniew Korab, wójt tej gminy, zapowiada, że będzie uchwały bronić: - Są obrażane nasze uczucia religijne, profanowane nasze sacrum.
Rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar w rozmowie z Konradem Piaseckim w TNV24 o śmierci Dawida Koseckiego stwierdził, że jest sporo niejasności. Pytał, jak można było zapewnić więźniom bezpieczeństwo, jeśli od godziny 22 do 5 na korytarzu było wyłączone światło i monitoring nie działał
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.