"Października 15 pogonimy Kaczyńskiego i Tejkowskiego" - skandowali uczestnicy pikiety, która odbyła się w czwartek przed siedzibą Polskiego Radia Rzeszów. Pretekstem były ubiegłotygodniowe publikacje dotyczące cenzury i mobbingu, o którym mówią byli i obecni dziennikarze rozgłośni. - Nigdy nie chcieliśmy szerzyć propagandy. Jesteśmy dziennikarzami, a nie propagandzistami. Jesteśmy radiem, a nie szczujnią - mówiła Alina Pochwat-Cicha, dziennikarka Radia Rzeszów.
- Demokracja jest dziś zagrożona. Po raz kolejny musimy o nią walczyć. To strasznie smutne, że dożyliśmy takich czasów. Ta wystawa ma zainspirować młodszych do zapoznania się z historią i zrozumienia, że demokrację łatwo stracić, ale odzyskać trudno - mówi Andrzej Dec. Od wczoraj przy ulicy 3 Maja w Rzeszowie można oglądać zdjęcia, które obrazują rok 1989 przed i po dacie 4 czerwca, gdy odbyły się przełomowe wybory do polskiego parlamentu.
- Żyjemy w czasach, kiedy można prezentować swoje zdanie w internecie, ale zademonstrowanie na ulicy tego, jak wielu ludzi chce zmiany, jest dziś niesamowicie potrzebne - uważa Marek Chludziński, lider Nowej Generacji na Podkarpaciu. Na organizowany przez Donalda Tuska marsz 4 czerwca jadą ci, którzy zawsze byli aktywni, i tacy, którzy do tej pory biernie się przyglądali. Ok. 20 pełnych autokarów z Podkarpacia. W tym regionie to bezprecedensowy moment.
1 czerwca w Rzeszowie zostanie otwarta wystawa zewnętrzna "4 czerwca 1989 - wybory, które zmieniły Polskę". - Ma na celu przypomnienie wagi tamtych wyborów, obudzenie wspomnień świadków tamtych wydarzeń oraz refleksje młodszego pokolenia - zapowiadają organizatorzy.
Warszawski marsz 4 czerwca organizują politycy Platformy Obywatelskiej, ale swój wyjazd do stolicy deklarują tysiące ludzi z całego kraju. - Jest siła w narodzie, a prezydent Andrzej Duda dziś jej jeszcze dodał Polakom. Z Podkarpacia zwykle jechały dwa autokary - z Przemyśla i Rzeszowa. Dziś zamówionych jest już 16, a sytuacja jest dynamiczna. Po decyzji prezydenta ludzie cały czas dzwonią i pytają o miejsce - mówi Jakub Karyś, przewodniczący Komitetu Obrony Demokracji.
"To nasza wspólna wojna" - przekonują organizatorzy manifestacji, która odbędzie się 24 lutego o godz. 19 na rzeszowskim Rynku. W rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie chcą okazać solidarność z naszymi sąsiadami.
- Najważniejszym celem w najbliższych wyborach jest to, aby obsadzić obserwatorów we wszystkich komisjach - odpowiada na oświadczenie Donalda Tuska szef KOD-u Jakub Karyś. Zapowiada ogólnopolska akcję.
Tomasz Piątek, autor książek m.in. o Antonim Macierewiczu i Mateuszu Morawieckim przyjedzie do Rzeszowa. Tym razem opowie o swojej ostatniej publikacji - "Kaczyński i jego pajęczyna", w której odpowiada na wiele pytań dotyczących prezesa PiS.
W sobotę o godz. 18 na rzeszowskim rynku odbędzie się manifestacja pod hasłem "Stop hejt - nienawiść zabija". Jej uczestnicy chcą uczcić pamięć zmarłego tragicznie Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska oraz zaprotestować przeciwko mowie nienawiści, która wylewa się z rządowej telewizji, radia, prasy i mediów społecznościowy.
KOD oraz Europe Direct Rzeszów zapraszają na rzeszowski Rynek na obchody Dnia Europy. W niedzielę o godz. 15 odbędzie się tam wspólne śpiewanie "Ody do radości".
Podkarpacki KOD ustawi znicze w kształcie serca na rzeszowskim Rynku. Oddać pamięć Pawłowi Adamowiczowi i zaprotestować przeciwko słowom nienawiści.
- Jeżeli ktoś mówi, że my donosimy na Polskę, to źle jej życzy i jest użytecznym idiotą w rękach Putina. Albo po prostu bardzo korzysta dzisiaj na sytuacji w Polsce i boi się, aby tego nie stracić - mówiła Elżbieta Łukacijewska podczas uroczystości uhonorowania projektu "Obrony godności i niezawisłości sędziów walczących o niezależność sądów w Polsce" Europejską Nagrodą Obywatelską 2021, która odbyła się w Rzeszowie.
W czwartą rocznicę dramatycznego protestu Piotra Szczęsnego, który dokonał aktu samospalenia przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie, członkowie podkarpackiego KOD-u zapalili znicze ku jego pamięci pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki na rzeszowskim rynku.
We wtorek o godz. 18 przed pomnikiem Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie odbędzie się protest pod hasłem: Stan wyjątkowo nieludzki. "Nie godzimy się na łamanie podstawowych praw człowieka. Wzywamy do ratowania dzieci, kobiet i mężczyzn od strachu, chłodu głodu i śmierci w lasach i na bagnach Rzeczpospolitej Polskiej" - piszą jego organizatorzy.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w sobotnim proteście zorganizowanym na rzeszowskim Rynku w obronie wolnych mediów i przeciwko sejmowemu bezprawiu. Ci, którzy przechodzili przez rynek, przystawiali, by posłuchać, o czym mówią protestujący. A w ogródkach wokół tętniło życie. Wielu z tych, którzy tam odpoczywali w sobotnie popołudnie, nie zwracało uwagi na protest. Rozmawiali, jedli zamówione posiłki i korzystali z letniego popołudnia.
W sobotę na rzeszowskim rynku odbędzie się protest pod hasłem: "Stop sejmowemu bezprawiu i lex TVN". Organizatorem jest podkarpacki KOD.
Kilkaset osób przyszło we wtorek na rzeszowski rynek, by wziąć udział w proteście przeciwko tzw. lex TVN. - Wolne media to my wszyscy, to my Polacy. Już tak było, że była jedna słuszna władza, jedna słuszna telewizja. Nie chcemy powrotu do tego. Wolne media to nasza jedyna broń przeciwko dyktaturze - mówiła Anna Skiba, radna miasta Rzeszowa. Protestujący skandowali: "TVP stale łże!", "Precz z Kaczorem dyktatorem!", Ale też: "Wolne media!", "Wolność, równość, demokracja!".
Dziś o godzinie 14.30 przed Sądem Apelacyjnym w Rzeszowie odbędzie się manifestacja solidarności z sędziami i prokuratorami sprzeciwiających się szykanowaniu swoich kolegów za przestrzeganie praworządności i obronę zasad państwa prawa. - Policja nie będzie mogła przeganiać czy spisywać uczestników tego zgromadzenia, mimo że będzie tam więcej niż 5 osób. Co więcej, będzie musiała ich chronić - mówi mecenas Przemysław Przybył.
W czwartek 14 stycznia rzeszowianie upamiętnią prezydenta Pawła Adamowicza w drugą rocznicę jego śmierci. "Przyjdźmy na Rynek naszego miasta. Zapalmy światła, ustawiając je w kształt serca. Niech symbolizują naszą solidarność i nadzieję, że dobro zwycięży" - piszą organizatorzy wydarzenia.
Dr inż. Mariusz Szewczyk, pracownik Politechniki Rzeszowskiej, został nowym przewodniczącym podkarpackich struktur KOD.
W czwartek Komitet Obrony Demokracji organizuje w całej Polsce manifestacje pod hasłem "Kneblowanie sądów - rozwód z Europą". Do akcji dołączyły się również podkarpackie sądy w Rzeszowie, Łańcucie, Przeworsku, Tarnobrzegu i Lubaczowie.
"W związku z procedowaniem "ustawy kagańcowej" wyrażamy swoje zaniepokojenie zagrożeniem dla demokracji i członkostwa w UE" - piszą organizatorzy czwartkowego protestu.
W środę o godzinie 18 przed wieloma sądami w całej Polsce odbędą się manifestacje w obronie niezależności sądów. To protest przeciwko projektowi ustawy, która umożliwi rządzącym karanie i dyscyplinowanie sędziów.
- Chciałbym, aby Komitet Obrony Demokracji znów był ważnym ośrodkiem opiniotwórczym, recenzentem życia publicznego w kraju - mówi Kuba Karyś, nowy przewodniczący ogólnopolskich struktur KOD, rzeszowianin.
Rzeszowianin Kuba Karyś został nowym przewodniczącym KOD-u podczas V Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Delegatów. - To ogromne wyróżnienie, ale też i duże wyzwanie - mówi Karyś.
Wybory parlamentarne 2019. Pod apelem w sprawie wysokiego miejsca dla Jakuba Karysia na liście wyborczej Koalicji Obywatelskiej w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim podpisało się wiele znanych osób m.in. prof. Andrzej Rzepliński, Władysław Frasyniuk i Maja Komorowska.
Mamy nadzieję, że nie wpisze się pan w popularny ostatnio nurt wśród samorządowców, liczących na medale od rządu za walkę z LGBT - piszą działacze podkarpackiej Wiosny Roberta Biedronia po tym, jak Tadeusz Ferenc zakazał Marszu Równości w Rzeszowie
4 grudnia w rzeszowskim Hotelu Grand Bartłomiej Sienkiewicz, były minister spraw wewnętrznych, opowie o swojej książce pt. "Państwo teoretyczne". Wstęp jest wolny.
- Nie możemy być w Warszawie, ale przynajmniej w taki sposób możemy wyrazić sprzeciw tej ohydzie, która dzieje się w Sejmie - mówią ci, którzy w piątkowy wieczór zjawili się przed sądem w Rzeszowie.
W całej Polsce wciąż trwają protesty pod sądami. Także w Rzeszowie po raz drugi w tym tygodniu zebrała się grupa mieszkańców. - Każda manifestacja przed sądem to kamyczek wrzucony do ogródka PiS-u. Z tych kamyczków powstanie mur, a oni w niego wyrżną łbem - mówiła Lidia Górska z Rebeliantów Podkarpackich.
"Pamiętacie, jak prezydent Andrzej Duda deklarował, że będzie niezłomny? Wszystko wskazuje na to, że niezłomnie i wytrwale postanowił zdemolować polskie sądownictwo" - piszą organizatorzy protestu, czyli KOD, Obywatele RP i Rebelianty Podkarpackie. Zapraszają mieszkańców Rzeszowa i sędziów, aby przyszli we wtorek pod sąd.
Rozpoczął się ogólnopolski projekt KOD-u - PiKOD edukacja. Członkowie KOD przez kolejne sześć miesięcy będą wychodzić na ulice miast i organizować stałe punkty. Każdy miesiąc poświęcony będzie innej tematyce. W kwietniu jest to konstytucja i o tym mówiono dziś między innymi na rzeszowskim rynku.
Wybory 2018. Działacze Komitetu Obrony Demokracji obawiają się, że wybory samorządowe mogą nie być uczciwie. Chcą w każdej z komisji umieścić przedstawiciela opozycji. Tylko na Podkarpaciu potrzeba do tego 2,5 tysiąca osób
Zarząd Regionu Podkarpackiego KOD opublikował swoje stanowisko w sprawie odwołania prezesów Sądów Rejonowych w Rzeszowie, Ropczycach i Dębicy. KOD-owcy, oprócz sprzeciwu, wyrażają także solidarność oraz wsparcie dla niezawisłych sędziów.
Wybory 2018. Ktoś patrzy na sondaże i myśli: "Matko Boska, Polska zwariowała!". A ja patrzę na nie i mam intuicję, że wybory samorządowe nie będą jednoznaczne. Jeżeli będą uczciwe. Cel na Podkarpaciu? Musimy zebrać 2,5 tys. ludzi do ich kontroli
Był duży, biały, wykonany chyba farbą. Pokrył płyty ułożone na stromym brzegu nad Sanem i zarośnięte trawą. Brzmiał: "PiS - rozliczymy was!" Widać go było doskonale z okien biura poselskiego marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego w Przemyślu. Po krótkim czasie napis został zlikwidowany przez służby miejskie. Pomogły grabie
"Konstytucja to podstawa, obronimy rządy prawa", "Wolne sądy, wolne wybory, wolna Polska" czy "Wolność, równość, demokracja" to tylko niektóre hasła, jakie skandowano w czwartek wieczorem przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie w ramach protestu dotyczącego reformy sądownictwa w Polsce.
We wtorek o godz. 19 odbędzie się kolejny protest w obronie niezawisłości sądów. Protestujący spotkają się przed budynkiem Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
23 listopada w Rzeszowie gościł będzie prof. Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Spotka się z mieszkańcami, a wcześniej weźmie udział w otwarciu nowej siedziby Komitet Obrony Demokracji
Na ulicach i chodnikach Rzeszowa pojawiły się napisy atakujące PiS. "PiS = PZPR", "Konstytucja - nie deptać!" - głoszą białe litery na przejściach dla pieszych i chodnikach. Jednak żadne z ugrupowań opozycyjnych nie przyznaje się do akcji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.