Od środy prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc przebywa w szpitalu ze względu na zakażenie koronawirusem. - Prezydent czuje się dobrze, jest w stałym kontakcie z urzędem - mówi Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
Od środy prezydent Tadeusz Ferenc przebywa w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie. Ma koronawirusa. Współpracownicy i osoby, które kontaktowały się z prezydentem, nie są zakażone.
Pogwizdów Nowy od 1 stycznia już oficjalnie jest częścią Rzeszowa. Mieszkańcy 33. osiedla stolicy Podkarpacia przez lata czuli się spychani na margines przez swoją gminę. Marzyli o domu kultury i większej szkole. Teraz liczą, że miasto te marzenia spełni.
Tegoroczny budżet Rzeszowa po raz pierwszy w historii może przekroczyć 1,8 mld zł. - Rosnący budżet, potężne wydatki na inwestycje świadczą o rozwoju miasta - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
1 stycznia 2021 roku Pogwizdów Nowy z gminy Głogów Małopolski stał się nowym osiedlem Rzeszowa. W Nowy Rok zgodnie z tradycją prezydent Tadeusz Ferenc powita nowych mieszkańców miasta.
Radni przyjęli budżet Rzeszowa na 2021 rok. Tradycyjnie już przeciwko byli radni klubu PiS. W budżecie chcieliby więcej inwestycji, m.in. poszerzenie ul. Kwiatkowskiego. - Mogliśmy dostać dodatkowe pieniądze z rządu. Dostaliśmy zero. Ten radny, który nas o tym zapewniał, został przez swoich kolegów z rządu potraktowany jak miękiszon - mówił radny Tomasz Kamiński (Rozwój Rzeszowa).
- Należy zrozumieć jedno - jeśli dojdzie do połączenia Rzeszowa z gminą Krasne, to te nowe tereny w mieście będą na wieki. A ja w ratuszu jestem tylko przez jakiś czas. Nie boję się przyspieszonych wyborów - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Największe podkarpackie miasta obeszły się smakiem, nie otrzymają pomocy w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Co je łączy? Rządzą w nich politycy niezwiązani z PiS. Największą kwotę dla jednego samorządu na Podkarpaciu dostanie Stalowa Wola, gdzie rządzi Lucjusz Nadbereżny, nazywany "cudownym dzieckiem PiS".
275 przedstawicieli polskich i węgierskich samorządów podpisało się pod listem do przewodniczącej KE. Proponują, aby w razie utworzenia funduszu odbudowy bez Polski i Węgier środki przeznaczone dla tych państw trafiły tylko do samorządów. Utrata środków unijnych w przypadku Rzeszowa może oznaczać blokadę takich inwestycji, jak obwodnica południowa czy Wisłokostrada.
Na najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się w połowie grudnia, pojawią się uchwały dotyczące przyszłej zmiany granic Rzeszowa. Jedna z nich dotyczy połączenia miasta z gminą Krasne. Gdyby to się udało, konieczne będą nowe wybory prezydenta oraz Rady Miasta Rzeszowa. Wyborów nie obawia się prezydent Tadeusz Ferenc, takie rozwiązanie wspiera też wojewoda Ewa Leniart z PiS. Czy zgodzą się na nie radni?
Częste wizyty w Rzeszowie wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła, człowieka Zbigniewa Ziobry. List gratulacyjny do Jarosława Kaczyńskiego po objęciu przez niego funkcji wicepremiera ds. bezpieczeństwa. Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc według wielu obserwatorów wykonuje niepokojący zwrot w kierunku Zjednoczonej Prawicy.
Ponad 70 samorządów czasowo wyłączy oświetlenie niektórych obiektów - to protest przeciwko ustawie ograniczającej finanse samorządów oraz planowanemu wetu rządu PiS wobec unijnego budżetu. Do akcji nie dołączy żaden podkarpacki samorząd. - Nie mieszamy się do tego - słyszymy w Rzeszowie.
Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa i Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości podpisali ostateczną umowę, na mocy której miasto przekazuje Ministerstwu Sprawiedliwości działkę pod budowę sądu okręgowego. Gdy budowa się zakończy, miasto będzie mogło w zamian przejąć Zamek Lubomirskich.
Akt ma zostać podpisany przez prezydenta Tadeusza Ferenca i Małgorzatę Niedzielską, dyrektor Sądu Okręgowego w Rzeszowie. W obecności wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. - To ostateczny, wiążący dokument w tej sprawie - słyszymy w ratuszu.
W poniedziałek 16 listopada świętowany jest Międzynarodowy Dzień Tolerancji. Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc podpisał się pod wspólnym apelem Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza w sprawie szacunku wobec mniejszości i osób dyskryminowanych ze względu na płeć, religię czy orientację seksualną. Rzeszów nie dołączy jednak do grona miast, które w geście solidarności podświetlą charakterystyczne obiekty na tęczowe barwy.
W związku z pandemią koronawirusa i decyzjami rządu wielu pracowników Urzędu Miasta Rzeszowa będzie pracować zdalnie. - Wszystkie sprawy mieszkańców będą załatwiane na bieżąco - zapewnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
- Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc podjął decyzję o pomocy dla osób, które sprzedają chryzantemy. W związku z tym, iż w ostatnich dniach cmentarze były zamknięte, handlowcy ponieśli duże straty finansowe - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Miasto zwiększyło kwotę na badania archeologiczne na ul. Grunwaldzkiej. - Dzięki temu będzie można podpisać umowę z wykonawcą - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Połączenia ul. Krzyżanowskiego z Wieniawskiego ma poprawić komunikację Słociny i Zalesia z centrum Rzeszowa. - Dlatego na to zadanie zostaną przerzucone pieniądze, które w tym roku rezerwowaliśmy na połączenie Warszawskiej z Krakowską - mówią rzeszowscy urzędnicy.
W Rzeszowie miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego obejmują niespełna 17 proc. powierzchni - najmniej w Polsce wśród dużych miast, a opracowywane są od 15 lat i dłużej - wynika z analizy przeprowadzonej przez Ruch Razem dla Rzeszowa. - Rzeszów jest ofiarą swojego potencjału, jego rozrostu nikt nie kontroluje, a rozwój mierzy się wysokością stawianych tutaj budynków - grzmią działacze ruchu.
Zakażenie koronawirusem zostało potwierdzone u kolejnych pracowników Urzędu Miasta Rzeszowa. Są wśród nich m.in. pracownicy wydziału inwestycji.
Szpital Miejski w Rzeszowie otrzymał 300 tys. zł, które stanowią część kwoty potrzebnej do zakupu skaningowego laserowego oftalmoskopu. Z kolei szpital MSWiA z Funduszu Sprawiedliwości dostał środki na zakup respiratora i dezynfektorów.
Potomek szlacheckiego rodu Jędzejowiczów będzie się starał o zwrot działek w Rzeszowie i kilku okolicznych wsiach - poinformował prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc. Chodzi o tereny, które obejmują m.in. park i szpital miejski przy ul. Rycerskiej.
Inwestycja warta blisko 50 mln zł stoi pod znakiem zapytania. Wykonawca zaczął odmulanie zalewu, ale mułu nie wywiózł. Jako winnego wskazuje Wody Polskie, które miały wskazać miejsce składowania osadów. Miasto jest zdumione i zniecierpliwione "niefrasobliwością" Wód Polskich. Tadeusz Ferenc komentuje: "Firma lipa".
Koalicja ludzi prezydenta Tadeusza Ferenca, działających w klubach Rozwój Rzeszowa i Platforma Obywatelska, jest mocno zagrożona. To efekt ostatniej sesji, podczas której radni PO sprzeciwili się kilku prezydenckim uchwałom.
Od najbliższej soboty Rzeszów zostanie objęty żółtą strefą obostrzeń w związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem. Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa apeluje do mieszkańców, by przestrzegali wprowadzonych rygorów i ograniczyli swoją aktywność tylko do spraw obowiązkowych.
- Był to jeden z warunków, które trzeba było spełnić, by zamek stal się własnością miasta. Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków zaakceptował ten pomysł. Postawił jednak pewne warunki - mówią rzeszowscy urzędnicy.
Sejmik Województwa Podkarpackiego uchylił uchwałę dotyczącą dofinansowania kwotą 8 mln zł budowy Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego. - Wniosek zarządu nie jest szkodliwy, tylko mobilizujący władze Rzeszowa do podjęcia zdecydowanych działań w kierunku budowy PCL - mówił podczas sesji sejmiku podkarpackiego Władysław Ortyl, marszałek województwa.
W piątek w Warszawie odbyło się spotkanie w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, na którym uczestnicy zgodzili się, że Rzeszów, który dotąd powiększał swoje terytorium przyłączając niewielkie sołectwa, w końcu powinien się powiększyć wchłaniając całą gminę. Mowa jest o gminie Krasne.
Aby Rzeszów mógł przejąć zamek Lubomirskich, konieczna jest budowa nowego gmachu dla sądu okręgowego. W środę prezydent Tadeusz Ferenc i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podpisali ważny dokument dotyczący budowy sądowego budynku na os. Drabiniaka.
W czwartek w ratuszu prezydent Rzeszowa spotkał się z deweloperami i przedstawicielami spółdzielni mieszkaniowych. Tematem spotkania były plany zabudowy miasta, a także protesty mieszkańców przeciwko inwestycjom. - Mówi się o betonozie Rzeszowa. Jak mają deweloperzy budować bez betonu? Z czego? - komentował Tadeusz Ferenc, prezydent miasta.
"2 lipca 2020 r. wysłałem pismo do dyrektora RZGW w Rzeszowie o podjęcie pilnych działań w celu udrożnienia potoku Strug. 22 lipca 2020 r. wraz ze swoim zastępcą, dokonałem ponownej wizji w terenie, która wykazała, że żadne prace nie zostały wykonane - informuje prezesa Wód Polskich Tadeusz Ferenc.
W sierpniu miasto ogłosi przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej budowy drogi, która połączy ul. Krzyżanowskiego z Wieniawskiego. W budżecie miasta na to zadanie jest zarezerwowane 400 tys. zł.
- Projekt rozporządzenia dotyczącego zmiany granic zakłada przyłączenie Pogwizdowa Nowego do Rzeszowa. Projekt został opublikowany w piątek - mówi Marcin Stopa, sekretarz Urzędu Miasta Rzeszowa.
Droga, która połączy al. Armii Krajowej z ul. Dunikowskiego i ma dać wyczekiwany komunikacyjny oddech mieszkańcom osiedli Słocina i Załęże nie będzie przebiegać przez ogródki działkowe. Taką decyzję podjął prezydent Tadeusz Ferenc. - Przygotowany zostanie inny jej przebieg - mówią rzeszowscy urzędnicy.
- Jako osoba publiczna mam świadomość, że to co mówię, może spotkać się z krytyką oraz może być nieakceptowane. Jednak w przypadku sprawy dotyczącej wylewania Młynówki mówiłem prawdę. Potwierdza to wyrok sądu - mówi Jerzy Jęczmienionka, radny PiS z Rzeszowa.
- Uważamy, że przebudowa ul. Mickiewicza powinna polegać na usunięciu większości starej, zniszczonej kostki i zastąpieniu jej płytami. Nie zgadza się na to konserwator zabytków, a jego stanowisko podtrzymał minister kultury. Dlatego też wnieśliśmy skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie - mówią rzeszowscy urzędnicy.
Brak miejscowych planów zagospodarowania, zabudowa dolin rzecznych, uszczelnianie zlewni oraz brak kanalizacji deszczowej w powiązaniu z zabudową terenów zielonych to według Przemysława Dacy, prezesa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, powody podtopień w Rzeszowie i odpowiedź na to, co wydarzyło się na ostatniej sesji rady miasta.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i prezydent Sopotu Jacek Karnowski zadeklarowali w Rzeszowie, że przekażą 500 tys. zł na pomoc dla Chmielnika i Jawornika Polskiego. Te dwie gminy najbardziej ucierpiały podczas ostatnich powodzi. Pomoc obiecał także Rafał Trzaskowski - Warszawa ma przekazać 1,9 mln zł.
- Wielokrotnie dzwoniłem do Wód Polskich podczas powodzi. Nikt się nie zgłaszał. Współpracy żadnej z tą spółką nie ma. A na miasto Rzeszów wydano 264 tys. zł. Co to za kwota? - denerwował się Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa podczas dyskusji na sesji rady miasta o działaniach Wód Polskich na terenie miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.