Lucyna S., 55-letnia mieszkanka Dębicy, prowadziła lokal gastronomiczny i firmę zajmującą się pośrednictwem kredytowym i ubezpieczeniami. Zarabiała, ale nie na tyle, żeby bank od ręki dał jej np. 330 tys. zł kredytu. Podrabiała więc zeznania PIT, zaświadczenia o zarobkach i o tym, że nie zalega z podatkami.
Rodzina Dawida Kosteckiego zaplanowała pogrzeb na sobotę, na godz. 13.30. - Prokuratura ciągle nie zgadza się na powtórzenie sekcji zwłok Dawida. Nie będziemy już czekać - mówi nam jedna z najbliższych osób Kosteckiego.
63-letni Wiesław P., mieszkaniec Domu Pomocy Społecznej w Rudzie (pow. ropczycko-sędziszowski), został zatrzymany przez policję pod zarzutem wykorzystywania seksualnego 71-letniej pensjonariuszki tego samego DPS-u. Mężczyzna może trafić do więzienia na osiem lat.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka chce, by prokuratura poinformowała ją o wynikach postępowania w sprawie śmierci Dawida Cygana Kosteckiego w areszcie śledczym Warszawa-Białołęka. Sprawę bada także rzecznik praw obywatelskich.
Pogrzeb byłego boksera Dawida Kosteckiego miał odbyć się w sobotę. - Został wstrzymany - mówi nam jedna z najbliższych osób zmarłego. - Na wniosek naszego adwokata - dodaje.
Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie poszukuje 34-letniego Tomasza Goleni, który włamał się do kościoła farnego w Rzeszowie i ukradł m.in. mikrofony, kielichy mszalne, monstrancje z relikwiami św. Teresy.
Znane są wyniki sekcji zwłok Dawida Kosteckiego. Według wstępnych ustaleń śledczych do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.
18-letni Bartłomiej L. i 20-letni Aleksander M. są oskarżeni o strzelanie z broni śrutowej do zaparkowanych samochodów, okien w mieszkaniach oraz wiat przystankowych w Rzeszowie. Mieli spowodować straty na szkodę 35 osób, w łącznej wysokości ponad 28 tys. zł.
22-letnia pani Agnieszka, muzułmanka, została w piątek zaatakowana, gdy spacerowała z trzymiesięcznym niemowlęciem po rzeszowskich bulwarach. Obcy mężczyzna groził śmiercią jej i dziecku, szarpał wózek. Policja przekazała do prokuratury wniosek o wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
32 osoby odpowiedzą za paserstwo luksusowych, kradzionych na zachodzie Europy samochodów. Wśród zatrzymanych są m.in. dwaj strażnicy graniczni, którzy mieli należeć do międzynarodowej, zorganizowanej grupy przestępczej, którą kierował pochodzący z Ukrainy 59-letni Yaroslav K.
Rzeszowskie Centralne Biuro Śledcze Policji przy współpracy z Krajową Administracją Skarbową, pod nadzorem prokuratury, zlikwidowało kanał przewozu narkotyków. Zabezpieczono prawie 2,5 miliona działek GBL, czyli tzw. "pigułek gwałtu"
65-letni mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu. Jest podejrzany o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad żoną. Mężczyźnie grozi nawet 7,5 roku więzienia, bo dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy.
Był ministrantem i lektorem w kościele. W gimnazjum zaczął trochę chuliganić - opowiadają sąsiedzi. Dlaczego 16-latek z Kosiny o trzeciej w nocy wszedł do domu Krzysztofa i Joanny F. i zaatakował ich nożem? Odpowiedź chcieliby poznać także rodzice chłopaka.
36-latka urodziła zdrowe dziecko pod koniec czerwca. Dzień po porodzie straciła przytomność, po czterech tygodniach zmarła w szpitalu. Mąż kobiety ma podejrzenia, że stało się to na skutek zaniedbań ze strony szpitala. Pełnomocnik zmarłej złożył zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie.
Marek C. miał zlecić Franciszkowi B. i Rostyslavowi R. kradzież i spalenie samochodu wartego prawie 70 tys. zł. Dębicka prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Ropczycach akt oskarżenia.
Decyzję o umieszczeniu nastolatka w schronisku dla nieletnich podjął Sąd Rodzinny w Łańcucie. To odpowiednik aresztu tymczasowego. W niedzielę nad ranem 16-latek włamał się do domu w Kosinie i ciężko ranił mieszkające tam małżeństwo.
Prokuratura Rejonowa w Łańcucie postawiła zarzut dwukrotnego usiłowania zabójstwa 16-latkowi z Kosiny. W nocy z soboty na niedzielę chłopak wszedł po drabinie do sypialni państwa F. i zaatakował nożem małżeństwo. W tym czasie w domu były dzieci w wieku trzech i sześciu lat.
Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie nadzoruje dochodzenie przeciwko trzem mężczyznom, którzy są podejrzani o to, że w ubiegły weekend przed wejściem do jednego z rzeszowskich klubów pobili cztery osoby. Mężczyźni złożyli wnioski o skazanie bez rozprawy sądowej.
Goście jedli na weselu dania z drobiu, sałatki z majonezem i ciasta. Na drugi dzień po zabawie kilku z nich źle się poczuło. 17 osób trafiło do szpitali. Ojciec pana młodego zmarł po przewiezieniu do placówki.
Klienci, którzy mieli lokaty w Banku Spółdzielczym w Grębowie, jeżdżą po swoje pieniądze do Sandomierza i Stalowej Woli. Nie wszyscy odzyskają całość oszczędności.
Do prokuratury został doprowadzony 55-latek, który jest podejrzany o zakopanie psa żywcem w Hucie Komorowskiej niedaleko Kolbuszowej. Czworonoga uratował spacerujący po lesie mężczyzna.
Biła, dusiła kablem, wyzywała, namawiała do samobójstwa. Joanna W. w okrutny sposób znęcała się nad 11-letnią Kasią*, swoją córką. Prokurator zgodził się na niską karę. - Dziecko mimo wszystko bardzo tęskni za matką - tłumaczy.
Im bliżej końca śledztwa, tym bardziej przerażające ustalenia: Krzysztof S., ojciec dziesiątki dzieci z Izdebek, miał wykorzystywać seksualnie nie jedną, ale trzy córki. Gdzie była opieka społeczna? Służby wojewody oceniają, że zawiodła.
We wtorek o godzinie 13 kilkunastu sędziów stanęło przed budynkiem Sądu Okręgowego w Rzeszowie z transparentem z napisem "Solidarni z prokuratorem Mariuszem Krasoniem". W ten sposób wsparli prokuratora, który ze względów politycznych został zdegradowany i przeniesiony z dnia na dzień z Krakowa do Wrocławia.
Prokuratura Okręgowa w Lublinie zmieniła zarzuty wobec 37-letniego Krzysztofa S. z Izdebek. Mężczyzna miał wykorzystywać seksualnie nie jedną, ale trzy swoje córki. Najstarsza miała wtedy siedem lat.
Jerzy Kocój, burmistrz Błażowej jest podejrzany o działanie na szkodę gminy. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łańcucie. Chodzi o kwotę 830 tys. zł.
- To była dla mnie wyjątkowo ważna osoba. Nie chciałam go stracić, więc nic nie mówiłam - mówi 15-letnia Maja o swoim trenerze. Jej matka złożyła zawiadomienie o doprowadzenie małoletniej poniżej 15. roku życia do poddania się innej czynności seksualnej po tym, jak przypadkiem usłyszała, jak córka żali się koleżance, że trener zrobił jej coś złego.
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie postawiła dwa zarzuty 20-letniemu Kacprowi I., który kierował mercedesem w sobotę nad ranem. On i jego dwaj koledzy wybrali się na nocną przejażdżkę po ulicach miasta. Nadmierna prędkość plus alkohol - to spowodowało, że mercedes wjechał w latarnię i ekran dźwiękochłonny, doszczętnie się rozbił, a jeden z pasażerów zginął na miejscu.
Choć naklejka miała związek z UPA, prokuratura umorzyła sprawę. Ukraińcy, którzy mieli ją na samochodzie, tłumaczyli się niewiedzą.
Najpierw wpadła 55-latka. Nie chciała przepychać się między ludźmi czekającymi w kolejce do toalet. Próbowała obejść je od tyłu i wtedy wylądowała w fosie. Pięć minut później wpadł 75-letni mężczyzna, który nie chciał czekać w gigantycznej kolejce do toalet. Efekt? Liczne złamania, potłuczenia, otarcia u obojga. Organizatorom za niezabezpieczenie fosy grozi nawet do pięciu lat więzienia.
Strażacy z Dębicy znaleźli zwłoki mężczyzny bez głowy, w stanie głębokiego rozkładu. To zaginiony na początku maja 62-latek z miejscowości pod Dębicą. Głowy nie znalazły nawet psy tropiące.
Prokuratura Okręgowa w Krośnie prowadzi śledztwo w sprawie działania na szkodę sanockiego Autosanu. Według śledczych firma należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej wygrywała przetargi na dostawę autobusów, oferując cenę poniżej kosztów produkcji.
Gang zajmował się sprowadzaniem do Polski wyjątkowo toksycznych odpadów. Składowano je w magazynach wynajmowanych w różnych miastach. Porzucano także w lasach, w pobliżu zbiorników wodnych. Prokuratura ustaliła, że znalazły się także na terenie Podkarpacia.
Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu skazał Grzegorza Kiełba, byłego prezydenta Tarnobrzega, na rok i cztery miesiące bezwzględnego więzienia oraz 15 tys. zł grzywny za przyjęcie korzyści majątkowej. Dodatkowo były prezydent nie będzie mógł pracować na stanowiskach samorządowych i w jednostkach administracji rządowej przez sześć lat. Wyrok jest nieprawomocny.
Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie nadzoruje postępowanie przygotowawcze w sprawie fizycznego znęcania się nad świniami wietnamskimi. Zwierzęta do niedawna hodował pan Tadeusz, mieszkaniec os. Zalesie w Rzeszowie. Po tym, jak świnki uciekły z jego posesji mężczyzna przeszedł szereg kontroli, m.in. ze strony Powiatowego Lekarza Weterynarii, który zawiadomił prokuraturę.
25 lat więzienia i 220 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziny zamordowanej - taką karę orzekł Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu dla 41-letniego Pawła M. W biały dzień zabił żonę na chodniku w centrum miasta, wbijając jej nóż w serce. Wcześniej znęcał się nad rodziną, bił, groził śmiercią.
Prokuratura Rejonowa w Ropczycach umorzyła postępowanie w sprawie 38-letniej kobiety, która urodziła dziecko na podłodze ropczyckiego ZOZ-u. - Pielęgniarka i lekarka, które wtedy pełniły dyżur, zachowały się zgodnie z procedurami, czyli okryły dziecko, zabezpieczając przed zimnem - mówi prokurator Wojciech Przybyło
Były miejski radny, który wręczył kontrolowaną łapówkę ówczesnemu prezydentowi Tarnobrzega, nagrywał także swoją żonę. Głośny proces Grzegorza Kiełba kończy się zaskakującym akcentem. Światło dzienne ujrzały rozmowy i kłótnie znanego w mieście małżeństwa polityków i biznesmenów.
- W poniedziałek o godz. 6.25 w Słonnem w rowie znalezione zostały zwłoki mężczyzny - informuje Marta Pętkowska z Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. Na miejscu pracuje prokurator i patomorfolog
Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył o dwa miesiące areszt dla Bartłomieja M., byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej. Na Bartłomieju M. ciąży zarzut przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego i działania na szkodę PGZ w związku z umową szkoleniową.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.