Archeolodzy w Sanoku w pobliżu kościoła oo. Franciszkanów na terenie dawnego przykościelnego cmentarza znaleźli ciało ułożone brzuchem do ziemi. - Człowiek ten mógł zostać pochowany żywcem, lub był uważany za wampira - oceniają. To nie pierwszy antywampiryczny pochówek odnaleziony w Sanoku: wcześniej był m.in. człowiek z odciętą głową, ułożoną między nogami.
W ubiegłym tygodniu w Sanoku spotkali się radni miejscy i powiatowi oraz władze miasta i powiatu. Rozmawiali o tym, czy samorząd miejski zgodzi się poręczyć wielomilionowy kredyt, który chce zaciągnąć szpital. We wtorek na sesji rady miejskiej tego tematu nie poruszano.
Pod koniec października w Sanoku doszło do masowego zatrucia pałeczką salmonelli. Wśród chorych znalazły się dzieci z publicznego przedszkola na osiedlu Błonie. Sanepid zadecydował o tymczasowym wstrzymaniu działalności placówki. Przedszkole po niespełna miesięcznej przerwie jest znowu otwarte.
Po tym, jak w lipcu kompleks Centrum Rehabilitacji i Sportu w Sanoku został zalany przez ulewne deszcze, miastu udało się wyznaczyć termin ponownego otwarcia. Z powrotem do użytku zostaną oddane baseny wewnętrzne.
Sanockie Koty to grupa osób, które pomagają zwierzętom w Sanoku. Ostatnio wolontariusze interweniowali w sprawie schorowanego kota, który błąkał się po jednej z ulic. Dzikie zwierzę można było złapać jedynie w żywołapkę. To zdenerwowało jednego z mieszkańców, który specjalnie ją zamknął i zostawił wolontariuszom list.
W ubiegłym tygodniu Henryk Przybycień, dyrektor Szpitala Powiatowego w Sanoku złożył rezygnację ze stanowiska. Ale tego samego dnia zarząd powiatu powierzył mu stanowisko p.o. dyrektora. Wiemy, jaką odprawę dostanie i ile będzie zarabiał w szpitalu.
Sanoccy radni jednogłośnie przyjęli uchwałę przyznającą Wiesławowi Banachowi tytuł Honorowego Obywatela Sanoka. Dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku odbierze ten tytuł 3 grudnia, tuż przed przejściem na emeryturę.
Nadal rośnie liczba zachorowań na salmonellę w Sanoku. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Rzeszowie podaje, że pacjenci zjedli m.in. sałatkę jarzynową. Ale źródło zakażenia jest nadal nieznane.
15 obrazów Stefana Kątskiego z kolekcji Polskiego Instytutu Naukowego w Montrealu jeszcze w tym roku zostanie zakupionych dla Muzeum Historycznego w Sanoku. Będzie to możliwe dzięki środkom przekazanym przez samorząd wojewódzki, powiat sanocki, a także miasto i gminę Sanok
Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że źródłem zatrucia dzieci z sanockiego przedszkola jest salmonella. Przedszkolaki zostały przywiezione do szpitali z objawami zatrucia pokarmowego.
Do niedzielnego wieczora zwiększyła się liczba hospitalizowanych w związku ze zbiorowym zatruciem, do jakiego doszło w przedszkolu na Błoniach w Sanoku. Dolegają im mdłości i wysoka gorączka. Sanepid zapowiada, że w poniedziałek poznamy wyniki badań, które pozwolą ustalić źródło zatrucia.
Sanockie przedszkolaki trafiły do szpitala z objawami zatrucia pokarmowego. Co było jego źródłem? Sprawę bada Sanepid. Przedszkole zostało zamknięte.
W Niebieszczanach pod Sanokiem 6-letni chłopiec nadział się na ogrodzenie. Został ranny w rękę, którą na wylot przebił metalowy element.
Dworzec w Sanoku jest jednym z najciekawszych obiektów dworcowych na Podkarpaciu i z pewnością najnowocześniejszym. Szczególne wrażenie robi podświetlana elewacja. Kłopot w tym, że nowoczesny dworzec będzie przynosił straty. Koszty poniesie miasto. A wszystko dlatego, że na etapie projektu źle oszacowano koszty utrzymania obiektu. Rządził wówczas miastem burmistrz z PiS
Autosan oraz Polska Grupa Zbrojeniowa podpisały porozumienie z trzema największymi grupami energetycznymi w zakresie rozwoju produkcji samochodów elektrycznych w Polsce. W ramach wymiany floty pojazdów specjalnych, w ciągu czterech najbliższych lat sanocka firma ma szansę wyprodukować nawet 1500 pojazdów elektrycznych.
Dwóch nastolatków, uczniów sanockich szkół średnich, szarpie się, kopie, wyzywa. Dookoła stoi tłum młodzieży, niektórzy nagrywają bójkę. Czy to była "ustawka"?
Na oddziale zakaźnym w Szpitalu Specjalistycznym w Sanoku pracuje trzech lekarzy. Wieloletnia szefowa oddziału chce odejść na emeryturę. Co będzie, jeśli nie uda się znaleźć jej zastępcy?
W Sanoku na ul. Chrobrego motocyklista zderzył się z samochodem osobowym. Policjanci wyznaczają objazdy.
Autosan zamknął ubiegły rok stratą 33 mln zł. Pojawiły się doniesienia, że fabryka sprzedała 150 autobusów w cenach poniżej kosztów produkcji. Zarządu Autosanu odpowiada: - Firma nie była rentowna, bo sprzedała za mało autobusów.
61-latek zaatakował 44-latkę, wbijając jej w kark maczetę. Następnie rzucił się na mężczyznę, który chciał mu odebrać niebezpieczne narzędzie. W chwili zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu we krwi.
43-latek oblał jeden z domów w Sanoku łatwopalną substancją i podłożył ogień. Zrobił zdjęcia płomieni telefonem komórkowym, które przesłał później swojej rodzinie.
Kompleks nowoczesnych basenów w Sanoku został zalany w połowie lipca na skutek intensywnych opadów. Miasto oszacowało zniszczenia. Do końca sezonu mieszkańcy na pewno nie będą mogli korzystać z Centrum Rehabilitacji i Sportu.
Oddany do użytku w czerwcu nowoczesny basen w Sanoku jest nadal nieczynny. Wszystko przez podtopienia po intensywnych ulewach, jakie przeszły nad miastem w połowie lipca.
Sanocki skansen żyje. Między chatami pasą się owce, nad Galicyjskim Rynkiem unosi się zapach świeżo pieczonego chleba. Wydaje się, że za chwilę w synagodze rozlegnie się śpiew kantora.
W związku z intensywnymi opadami deszczu, które przeszły nad Sanokiem, zalany został teren Centrum Rehabilitacji i Sportu. Niedawno otwarty kompleks basenów jest nieczynny do odwołania.
- Sezon na barszcz właśnie się rozpoczął! Zobacz zdjęcia, nie ma żartów - ostrzegają strażnicy Społecznej Straży Rybackiej w Sanoku pokazując m.in. zdjęcie nabrzmiałych bąbli w wyniku poparzeń, jakich doznał wędkarz łowiący w Sanie. - Z barszczem trzeba postępować ostrożniej niż strażak z gniazdem szerszeni - podkreśla Ryszard Rygliszyn, komendant SSR.
Sąd Rejonowy w Sanoku uniewinnił organizatorów wystawy z krwawymi zdjęciami rozszarpanych płodów, która została powieszona pod koniec czerwca 2018 roku przy wejściu do kościoła pw. Przemienienia Pańskiego. Sąd uznał, że banery nie są nieobyczajne i nie kwalifikują się do nazwania ich nieprzyzwoitym ogłoszeniem.
Sanok zyska wkrótce tereny rekreacyjne. Wzdłuż brzegu Sanu zostaną wybudowane ścieżka rowerowa i dwa punkty widokowe. Zostaną też postawione ławki i paleniska.
W środę otwarte zostały nowo wybudowane baseny zewnętrzne Centrum Rehabilitacji i Sportu w Sanoku. Do piątku, 21 czerwca można korzystać z nich za darmo.
Ceramika znaleziona na placu budowy obwodnicy Sanoka pochodzi prawdopodobnie z okresu średniowiecza. Znalezisko trafi do archeologów.
W Sanockim Domu Kultury członkowie grupy teatralnej DeKonstrukcje po raz pierwszy pokażą publiczności "Ślub" Witolda Gombrowicza. To efekt ich całorocznej pracy.
W Sanoku w najbliższą sobotę odbędzie się sympozjum naukowe pt "Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli". Spotkanie jeszcze się nie odbyło, a już budzi kontrowersje.
Tragedia w Sanoku. Śmieciarka śmiertelnie potrąciła pieszą. Na miejscu wypadku pracują policjanci.
30-latka z powiatu sanockiego w połowie maja zatrzymała policja. Mężczyzna chciał umówić się z dzieckiem z Rzeszowa, miał wysyłać mu swoje nagie zdjęcia i chciał, by dziecko wysłało mu swoje.
Policjanci z komendy w Sanoku wezwali 24-latkę, która była uczestniczką kolizji. Kobieta przyjechała na posterunek mimo, że była pod wpływem alkoholu.
W czwartek odbyło się oficjalne otwarcie nowoczesnego dworca autobusowego w Sanoku. Jego budowa oznacza również zakup 11 niskoemisijnych autobusów.
Informacja o zatrzymanym mężczyźnie pojawiła się najpierw na stronie Łowcy Pedofilów. 30-latek miał m.in. umówić się z dzieckiem z Rzeszowa i wysyłać mu swoje nagie zdjęcia.
Strajk nauczycieli. Wszystkie szkoły średnie w Sanoku zawieszają protest. Nauczyciele chcą, by maturzyści zostali sklasyfikowani i mogli spokojnie myśleć o maturze.
W sanockim sądzie toczą się dwa procesy, które dotyczą banerów ze zdjęciami rozszarpanych płodów wywieszonych przed kościołem farnym w Sanoku. W jednym z procesów obwinionym jest Jerzy Jurek, który zerwał taki plakat. W drugim - organizator, który je wywiesił.
- Aż podskoczyłem z wrażenia, kiedy ją zobaczyłem. Nie dość, że to bardzo rzadki zabytek, to także bardzo piękny przedmiot, zachowany w doskonałym stanie. Należał do dowódcy - zachwyca się Piotr Kotowicz, archeolog z Muzeum Historycznego w Sanoku. Znalazca natknął się na XII-wieczną buławę w lesie, ale przez trzy lata trzymał ją w domu, bo nie miał pojęcia, co to może być.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.