- Jestem przekonany, że pomoc, którą nam teraz przekazujecie, nie jest dla odznak, ale z serca. Dziękuję wam za to serdecznie w imieniu całego narodu ukraińskiego - mówił mer miasta Chmielnicki Oleksandr Symczyszyn, który podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Rzeszowa połączył się z radnymi online.
- Odesłali z kwitkiem Ukrainkę, samotną matkę, która przyjechała aż spod Lwowa kupić samochód - relacjonuje pan Dawid, od którego miała kupić auto. Tuż przed godz. 15 dotarli do wydziału komunikacji, dróg i transportu w Starostwie Powiatowym w Rzeszowie, ale nie zostali już obsłużeni. Kobieta musiała wrócić na Ukrainę. - Pijarowo to wygląda brzydko, ale najbardziej obrzydliwe jest wywieranie na urzędniku presji mówiąc, że musimy obsłużyć Ukraińców, bo u nich jest wojna - odpowiada urzędnik starostwa.
Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla, miasta, które jako pierwsze przyjmowało uchodźców z Ukrainy, pogratulował w niedzielę wieczorem miastu Rzeszów wyróżnienia, przyznanego przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Ale też przyznał, że jest zawiedziony: "Nikt z nas nie niesie pomocy dla wyróżnień i odznaczeń, mimo to trochę zawodu jest, że miasto nr 1 jakim jest Przemyśl nie zostało zauważone. Pomagamy dalej".
- Ustanowiłem specjalny tytuł honorowy - "miasto-ratownik" - dla miast partnerskich naszego państwa, które dziś czynią to, co niemożliwe, aby nam dopomóc - powiedział Wołodymyr Zełenski podczas przemówienia w ukraińskim parlamencie. Rzeszów jest pierwszym miastem, które otrzymało to szczególne wyróżnienie.
Kamienne lwy na Cmentarzu Orląt Lwowskich zostały uwolnione spod paździerzowych płyt! Poinformował o tym w piątek burmistrz Lwowa Andrij Sadowy. Były zasłonięte przez sześć ostatnich lat, bo rada obwodu lwowskiego uznała je za "symbol polskiej okupacji". Minister Michał Dworczyk napisał: "Ważny dla Polski gest".
Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa spotkał się z przedstawicielami Międzyparlamentarnej Rady NATO-Ukraina (UNIC) oraz z członkami Prezydium Podkomisji ds. Współpracy Partnerskiej Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Rozmawiano o pomocy dla Ukraińców i o obecności w Rzeszowie i okolicach amerykańskich żołnierzy.
Kolejny ostrzał w obwodzie lwowskim. W nocy z poniedziałku na wtorek słychać było serię eksplozji. Szef lwowskiej obwodowej administracji wojskowej Maksym Kozytskij poinformował, że Rosja ostrzelała obiekt infrastruktury wojskowej przy granicy z Polską. "Według wstępnych informacji nasz system obrony powietrznej zadziałał" - napisał.
Rośnie kolejka samochodów czekających na wyjazd z Polski na Ukrainę przez przejście graniczne w Budomierzu. Pojawiają się skargi, że nieuczciwi kierowcy wciskają się do kolejki.
Na elewacji jednego z budynków w Rzeszowie zawisł banner z wizerunkiem Władimira Putina, którego odbiciem jest Adolf Hitler. - Ten plakat ma pokazać prawdziwą osobowość Putina oraz jego naturę - tłumaczy Sławomir Wroński, prezes Orto-Res, który zawiesił grafikę.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed fałszywymi informacjami na temat Polski. Dotyczą m.in. rzekomych "planów odzyskania terenów Ukrainy". - Cała sztuka dezinformacji polega na tym, żeby stopniować ją powoli, niczym napięcie w filmach Alfreda Hitchcocka. Rosjanie są w tym niedoścignionymi mistrzami - przekonuje dr Mirosław Hajder, ekspert ds. bezpieczeństwa z WSIiZ w Rzeszowie.
Suchy port na polsko-ukraińskiej granicy służyłby do przeładunku surowców rolnych i miałby zastąpić transport morski. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi prowadzi w tej sprawie rozmowy. - Prowadzone są analizy możliwych do realizacji rozwiązań - tłumaczy resort.
W Domostawie, w podkarpackiej gminie Jarocin, tuż przy drodze ekspresowej S19 trwają przygotowania do budowy kontrowersyjnego pomnika Ofiar Rzezi Wołyńskiej. Jego elementem jest dziecko nabite na tryzub. Wojna w Ukrainie nie wstrzymała prac.
Celem ataku rakietowego Rosjan był obiekt infrastruktury wojskowej. "Wystrzelone pociski manewrujące pochodziły prawdopodobnie z okrętów podwodnych" - informuje ukraińskie wojsko. Cztery z sześciu pocisków sięgnęły celu.
Zdjęcia są przejmujące i drastyczne, dlatego wprowadzono ograniczenie wiekowe. Są jednak świadectwem rosyjskiego ataku na Ukrainę, na Charków. Pokazują miasto pod ziemią, miasto w ukryciu, miasto po obstrzale. Pokazują również życie mieszkańców Charkowa. Autorami zdjęć są Ganna Pashkina, Kyrylo Gonchar, Leonid Logvinenko, Pavlo Dorogoi, Lenczik Desyushka, którym zależy na rozpowszechnianiu obrazów miasta niszczonego przez Rosjan. Fotografie przywiozła ze sobą Ganna Churkina, charkowianka, menedżerka projektów kulturalnych i naukowych, która zamieszkała w Przemyślu. Organizatorami wystawy są Muzeum Narodowe Ziemi Przemyskiej oraz przemyski oddziałZwiązku Ukraińców w Polsce i Narodnyj Dim - Dom Ukraiński. Otwarcie wystawy odbędzie się w ramach tegorocznej Nocy Muzeów. Wernisaż w Muzeum: godz. 21:30. Ze względu na drastyczne treści wystawa przeznaczona jest dla osób wieku 16+.
Ukraińcy masowo wywożą samochody kupowane w Unii Europejskiej. W kolejce do odprawy na przejściu granicznym w Budomierzu czekało około tysiąc pojazdów. Długa kolejka aut ustawiła się w Krościenku.
We wtorek napisaliśmy o problemach Tymczasowego Domu Uchodźców przy ul. Zwięczyckiej w Rzeszowie. Mieszkającym tam Ukrainkom i ich dzieciom zaczęło brakować jedzenia. Po tym tekście natychmiast zareagował marszałek Władysław Ortyl. W środę do placówki dostarczono trwałe produkty żywnościowe, owoce, warzywa, musy dla dzieci.
Strumień darów dla uchodźców przebywających w Polsce zaczyna się gwałtownie zmniejszać. Mniej darów trafia do Caritasu, kolejne placówki goszczące Ukraińców apelują o żywność.
W Tymczasowym Domu Uchodźców przy ulicy Zwięczyckiej w Rzeszowie przebywają teraz 74 osoby. To matki z dziećmi. Potrzebują żywności, z której można przygotować śniadania i kolacje.
Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie Polsko-Ukraińska Izba Gospodarcza przyjęła w swoje szeregi 50 nowych firm, które po zakończeniu inwazji na naszych wschodnich sąsiadów deklarują pomoc w odbudowie kraju. - W pierwszej kolejności skupimy się na infrastrukturze. Później będzie mieszkaniówka - tłumaczy Andrzej Drozd, wiceprezes PUIG.
Obywatele Ukrainy bez trudu podejmą w Polsce pracę i nie muszą posiadać specjalnego zezwolenia. Umożliwia im to rządowa specustawa z początku marca. Ale spośród 102 tys. zatrudnionych Ukraińców jedynie garstka zdecydowała się na podjęcie pracy na Podkarpaciu. Jak twierdzą eksperci - dane, które podaje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, mogą jednak nie oddawać prawdziwego obrazu rzeczywistości.
We wtorek wieczorem Rosjanie rozpoczęli zmasowany atak rakietowy na obwód lwowski. Ich celem były linie kolejowe. 12 osiedli miasta i 85 tys. gospodarstw domowych nie miało dostępu do prądu. Dziś mer Lwowa podsumowuje straty.
O wybuchach we Lwowie poinformował Andrij Sadowy, mer Lwowa we wtorek ok. godz. 19.30. "W części miasta przerwy w dostawie prądu" - napisał.
Gdyby wojna dotknęła Polskę, przystąpienie do walki zbrojnej deklaruje ponad połowa mężczyzn i co piąta kobieta. Ale chętnie wykorzystaliby inne umiejętności do walki z wrogiem, np. w postaci ataków hakerskich - tak wynika z badań dr. Huberta Kawalca z WSPiA w Rzeszowie. - Młodzież postrzega walkę zbrojną jako jedną, a nie jedyną z form walki z agresorem - komentuje socjolog.
- Nie mamy czym karmić setek tysięcy uchodźców po ukraińskiej stronie. Jeśli łańcuch dostaw od organizacji takich jak nasza zostanie przerwany, doprowadzi to do katastrofy humanitarnej na olbrzymią skalę w środku Europy - mówi Aleksander Sola, jeden z koordynatorów Fundacji Folkowisko, która pomaga ofiarom wojny w Ukrainie. Do Polski przyjeżdża coraz mniej Ukraińców, ale tuż za naszą granicą potrzeby są ogromne.
Trwa 67. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Spikerka Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi odwiedziła Kijów. Dzień później pojawiła się w Rzeszowie.
Dwa wielkie obrazy Roberto Marqueza, namalowane w pierwszych dniach wojny w Medyce, zostały w środę przeniesione do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej. Artysta przyjedzie do Przemyśla, żeby przekazać je muzeum.
Na zlecenie Unii Metropolii Polskich wykonano badanie, które miało pokazać, ilu uchodźców z Ukrainy mieszkało w marcu w 12 obszarach metropolitalnych. Co z niego wynika? Liczba mieszkańców w samym tylko Rzeszowie w marcu mogła wzrosnąć o ponad 100 tysięcy, czyli aż o 30 proc.
Według mera Lwowa Andrija Sadowego w jego mieście przebywa obecnie około 200 tys. uchodźców wewnętrznych. - Moja prognoza jest taka, że wojna w Ukrainie będzie trwała do końca lata - powiedział Sadowy.
Prawie 30 proc. dostaw światowego eksportu pszenicy pochodziło do tej pory z Rosji i Ukrainy. Także prawie 20 proc. światowego eksportu kukurydzy i 80 proc. globalnego eksportu oleju słonecznikowego pochodzi z tych krajów. - Na razie nie ma co mówić o możliwym głodzie w naszym kraju, ale jeżeli mielibyśmy kolejny rok nieurodzaju, to problem może się pojawić - mówi Stanisław Bartman, prezes zarządu Podkarpackiej Izby Rolniczej.
Około 300 osób, Ukraińców przebywających w punkcie noclegowym w rzeszowskim Full Markecie, wzięło udział w spotkaniu z okazji Świąt Wielkanocnych w kompleksie Ostoya w Jasionce.
Uchodźcy, którzy przebywają w punkcie noclegowym w rzeszowskim Full Markecie, zostali zaproszeni na świąteczne spotkanie w kompleksie Ostoya w Jasionce.
- Od początku wybuchu konfliktu na Ukrainie zainteresowanie wszelkimi formami służby wojskowej wzrosło o ok. 100 procent - mówi mjr Konrad Radzik, rzecznik Wojskowej Komendy Uzupełnień w Rzeszowie. Podkreśla, że służba wojskowa cieszy się dużym zainteresowaniem również wśród kobiet, nie tylko bardzo młodych. - Panie są zmotywowane i chcą się szkolić - mówi mjr Radzik.
Najgorzej było na początku. Dzieci i dorośli nie radzili sobie ze stresem. Nie byli w stanie rozmawiać o tym, co ich spotkało. - Czasem maluchy podchodziły do nas, mówiąc: "Mama cały czas płacze. Czy możecie jej jakoś pomóc?" - opowiada Marharyta Reveniuk, wolontariuszka w świetlicy dla Ukraińców, działającej przy WSIiZ w Rzeszowie.
Przed granicą ukraińską w Medyce w piątek stała kolejka sięgająca Przemyśla. - Dotyczy to ruchu towarowego, a przede wszystkim wywozu używanych samochodów z Unii Europejskiej do Ukrainy. Ruch osobowy odbywa się na bieżąco - informuje Piotr Zakielarz, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Piwo, którego sprzedaż wesprze Ukraińców, będzie mieć dwujęzyczną nazwę Syła-Moc. Bieszczadzka Wytwórnia Piwa Ursa Maior uwarzy je we współpracy ze znanym lwowskim browarem Pravda.
Premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty we Lwowie odwiedził szpital, w którym leżą ranni żołnierze i cywile. Zadeklarował, że nasz kraj gotowy jest przyjąć w polskich szpitalach do 10 tys. Ukraińców potrzebujących pomocy medycznej.
- Co stanie się z kredytem hipotecznym, jeśli dom zostanie zniszczony? Zostanę bez domu i z kredytem? - zastanawiają się właściciele. Wojna w Ukrainie spowodowała w Polsce wzrost zainteresowania ubezpieczeniami od ryzyka wojny.
W poniedziałek rano Rosjanie wystrzelili cztery pociski manewrujące w zachodnią część Lwowa. Jeden z nich trafił w obiekt cywilny - serwis opon. Przed południem wiadomo już o 7 zabitych - większość z nich to pracownicy warsztatu, oraz o 11 osobach rannych - trzy z nich są w stanie krytycznym. Wśród rannych jest dziecko. "Artem ma 3 lata. Z mamą uciekł tutaj z Charkowa. Ale i tutaj dotarły do nich rosyjskie pociski" - napisał Andrij Sadowy, mer Lwowa. - W Ukrainie nie ma bezpiecznych miast - dodał.
- U nas bieda straszna teraz - opowiada Lesia, która przyjechała do Polski tylko na zakupy w Biedronce i zaraz wraca do Ukrainy. Tam sklepowe półki świecą pustkami. Brakuje towaru, a jak już coś się pojawia, to jest strasznie drogie. Pomimo tego Ukraińców, którzy wracają na stałe do swojego kraju, jest coraz więcej. - Nie mają pieniędzy, a cena za wynajem mieszkań w Polsce mała nie jest - tłumaczy Juri.
Jaki los czeka monumentalne dzieło Roberta Marqueza, malarza aktywisty, które powstało w Medyce, na granicy polsko-ukraińskiej? Krytycy nie mają wątpliwości, że to niezwykle emocjonalny i poruszający obraz ze względu na to, kiedy, gdzie i w jakich okolicznościach powstał.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.