Gdy inni tracą czas w korkach, przewożący dary dla ofiar rosyjskiej agresji nie muszą się blokad obawiać.
Duże utrudniania w ruchu są już na odcinku drogi krajowej nr 19 w rejonie przejścia granicznego w Barwinku. Mogą potrwać nawet do końca marca.
Rząd zdecydował o zniesieniu kontroli na przejściach granicznych ze Słowacją. Czy to oznacza, że problem uchodźców zniknął? - Zobaczymy, co wydarzy się na wiosnę - tłumaczy ekspert.
Rząd postanowił nie wydłużać kolejny raz tymczasowych kontroli na przejściach granicznych ze Słowacją. MSWiA zaznacza jednak, że w przypadku wzrostu zagrożenia działania kontrolne mogą zostać wznowione.
Na kierowców z Ukrainy, którzy wracają do swojego kraju, znowu czekają olbrzymie problemy z przekroczeniem granicy. W Korczowej rozpoczęły się protesty rolników. Trwa blokada w Medyce, rolnicy zapowiadają, że następny będzie Barwinek.
Rolnicy z Podkarpacia dołączyli do międzynarodowego protestu. - Solidaryzujemy się z Francuzami, Słowakami i Czechami przeciwko polityce Brukseli przeciwko rolnikom z bloku wschodniego - mówi Roman Kondrów z Oszukanej Wsi.
Na przejściu polsko-ukraińskim Malhowice-Niżankowice zostanie wprowadzony pilotażowy program, który ma usprawnić ruch na granicy i zmniejszyć czas oczekiwania w kolejce zarówno dla polskich, jak i ukraińskich przewoźników. - Z ukraińskiego systemu E-kolejka zostaną wyłączone tzw. puste przewozy. To bardzo duże ułatwienie dla przewoźników. Zostanie dla nich wydzielony osobny pas - zapowiedziała teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki.
Przewoźnicy zawieszają blokady na polsko-ukraińskiej granicy i czekają na konkretne pomysły z Ministerstwa Infrastruktury. To efekt zawartego porozumienia, który jednak nie kończy protestu na granicy, a jedynie go zawiesza.
Od 15 stycznia do 15 marca przejście graniczne może być ponownie zablokowane dla ukraińskich kierowców ciężarówek. Protestujący rolnicy dopięli swego, ale przewoźnicy nadal walczą.
Rząd wydłuża o kolejny miesiąc czas tymczasowych kontroli na przejściach granicznych ze Słowacją. Straż Graniczna: "Osoby czy pojazdy przekraczające granicę polsko-słowacką są typowane do kontroli na podstawie analizy ryzyka".
Rolnicy z Oszukanej Wsi postanowili zawiesić blokadę przejścia granicznego w Medyce dla ukraińskich ciężarówek. To efekt wizyty ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego.
Kilkudziesięciu kierowców ciężarówek przez mniej więcej godzinę przechodziło przez przejście dla pieszych w miejscowości Grzęska. Wstrzymali całkowicie ruch na drodze Łańcut - Przeworsk.
Wybierając się na Słowację, musimy liczyć się z tym, że na przejściu granicznym może nas skontrolować Straż Graniczna. O kolejny miesiąc przedłużono tymczasowe kontrole graniczne
Przed przejściami granicznymi z Ukrainą trwają protesty rolników i przewoźników. Sytuacja eskaluje z każdym kolejnym dniem. - Naraziliście reputację Polski, bezpieczeństwo, infrastrukturę krytyczną, interesy branży przewoźników - mówił do członków PiS poseł Paweł Kowal z KO.
Rolnicy z Oszukanej Wsi spotkali się wczoraj wieczorem z nową minister rolnictwa i rozwoju wsi Anną Gębicką w Medyce. Nie udało się jej uspokoić nastrojów. - PiS ma mniejszość, więc porywają się z motyką na księżyc i nie wiadomo, czy uda im się wprowadzić to, co obiecują - ocenia Roman Kondrów, jeden z liderów stowarzyszenia.
Do rolników protestujących na granicy w Medyce dołączył poseł Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. Przekonywał Oszukaną Wieś, że zrobi wszystko, aby "rolnik czuł się podmiotowo w tym kraju". - Nie możemy żyć od dopłaty do dopłaty. Trzeba zrobić tak, żeby praca w polu się opłacała - mówił poseł Koalicji Obywatelskiej.
Rolnicy z Oszukanej Wsi zablokowali przejście graniczne w Medyce. W olbrzymiej kolejce czeka ok. 1400 pojazdów z Ukrainy. Do protestujących przyjechali posłowie Konfederacji. - Rolnicy i przewoźnicy zostali zdradzeni przez rząd, który wspierał Unię Europejską i przepisy niekorzystne dla tych branży - mówił Krzysztof Bosak.
Przewoźnicy protestujący na przejściu granicznym w Medyce twierdzą, że policjanci chcą ominąć ich blokadę i wpuszczają ukraińskich kierowców autostradą A4. Znamy stanowisko policji i służb wojewody.
Setki ukraińskich kierowców czekają po kilka dni w kolejce do granicy w Medyce. - Jakoś Niemcy polskim przewoźnikom nie strajkują, choć też można powiedzieć, że Polacy zabierają robotę im, Belgom czy Francuzom - wyrzuca jeden z kierowców. Inny narzeka na pracę polskich pograniczników. - Nie zabieramy pracy Polakom - oburza się inny. Nastroje w kolejce są coraz gorsze.
Długa kolejka samochodów ciężarowych stojących przed przejściem granicznym Medyka-Szegini sięga do Przemyśla. "Nie będzie zgody na cykliczne paraliżowanie miasta tylko dlatego, że ktoś nie potrafi znaleźć sposobów buforowania kolejki poza granicami miasta" - zapowiada Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.
Minister spraw wewnętrznych przedłużył kontrole na granicy ze Słowacją. Granicę można przekraczać przez wyznaczone przejścia graniczne, nadal zamknięte są przejścia turystyczne w górach.
Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji, poinformował w czwartek rano, że jest już projekt przedłużenia tymczasowej kontroli na granicy ze Słowacją o następne 20 dni, do 2 listopada.
Rząd przywrócił tymczasowe kontrole na granicy polsko-słowackiej. Oficjalnym powodem takiej decyzji pozostaje "przeciwdziałanie nielegalnej migracji ze szlaku bałkańskiego".
Wakacje 2023. Jak nie zostać przemytnikiem i nie zapłacić mandatu za selfie ze słupem granicznym? Straż Graniczna przygotowała poradnik, jak przygotować się do zagranicznej podróży.
Wybuch pocisku rakietowego w Przewodowie wywołał niepokój, bo po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z realnymi konsekwencjami wojny w Ukrainie na własnym terenie. Ale mieszkańcy przygranicznych miejscowości na Podkarpaciu żyją w napięciu nie od wczoraj i jeszcze potrafią z tego żartować: - Granaty na wroga w piwnicy się znajdą - słyszymy we wsi Torki, trzy kilometry od granicy. I jeszcze, że ufają Joe Bidenowi.
Na wszystkich podkarpackich przejściach granicznych z Ukrainą ruch został wstrzymany. Nikt nie może ani wjechać, ani wyjechać z Polski. - Strona ukraińska wstrzymała odprawy - tłumaczy Piotr Zakielarz, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej prowadzi nabór na nowych funkcjonariuszy. W przyszłym roku do służby ma zostać wcielonych 135 mundurowych. Na jakie wynagrodzenie mogą liczyć?
Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Sanoku zatrzymali kuriera, który przewoził 23 imigrantów z Turcji oraz Syrii. Auto chwilę wcześniej przekroczyło granicę ze Słowacji do Polski. Cudzoziemcy, w tym kobiety i dzieci, podróżowali w koszmarnych warunkach.
"Nie bądź samotnym wilkiem, dołącz do "Watahy" - zachęca Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej. Jeszcze w tym roku do służby w SG na Podkarpaciu zostanie wcielonych 48 nowych funkcjonariuszy.
Fałszywe odbitki stempli kontroli granicznej, prawa jazdy, zaświadczenia i dowody rejestracyjne. Na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą ujawniono kolejne próby wykorzystania nieprawdziwych dokumentów.
Od 1 września do 30 listopada 2022 r. będzie realizowany pilotażowy projekt zmiany w funkcjonowaniu przejść granicznych dla ruchu pojazdów ciężarowych - poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa. Co to oznacza w praktyce?
Na przejściu granicznym w Budomierzu został oddany do użytku nowy skaner RTG. Umożliwi kontrolę samochodów osobowych i ciężarowych, busów, autokarów oraz ładunków cargo. To jedno z najbardziej nowoczesnych urządzeń tego typu na granicy Unii Europejskiej.
Muszelka z plaży, skóra z węża albo chińskie lekarstwo - czasem dopiero na granicy turysta dowiaduje się, że ich przewożenie za granicę jest nielegalne i może mu grozić wysoka grzywna, a nawet więzienie. Wbrew pozorom w strefie Schengen nie wszystkie towary można swobodnie przewozić. Dlatego Krajowa Administracja Skarbowa radzi, by przed wyjazdem sprawdzić, jaką pamiątkę możemy przywieźć do domu.
200 zł mandatu musiał zapłacić mężczyzna, który przekroczył pas drogi granicznej, bo chciał sobie zrobić sobie pamiątkowe selfie ze znakiem granicznym. Ale to niejedyny turysta, który w ostatnim czasie został ukarany. Straż Graniczna przypomina o zakazie wchodzenia na ten teren.
Patrol Straży Granicznej z placówki w Czarnej Górnej zatrzymał dwóch Afgańczyków, którzy pieszo przekroczyli polsko-ukraińską granicę na Podkarpaciu. Wędrowali przez sześć dni przez trudno dostępne tereny.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Krościenku rozpracowali czteroosobową grupę zajmującą się nielegalnym procederem granicznym. - Główna organizatorka zlecała swoim współpracownikom zakładanie tzw. firm słupów, które pomagały pozyskiwać w polskich urzędach dokumenty służące do wyłudzania wiz - wyjaśnia ppor. Piotr Zakielarz. Zarzuty usłyszało kilkanaście osób.
Tylko w miniony piątek funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG zatrzymali dwa pojazdy utracone na terytorium Niemiec oraz Włoch. Od początku 2022 roku funkcjonariusze zatrzymali 60 poszukiwanych samochodów. Łączna szacunkowa wartość odzyskanych pojazdów przekracza 3,6 mln złotych.
- Jedna z poznanych na granicy osób zapytała, czy zająłbym się młodym Chodorkowskim. Jego rodzina zastrzegła, że on tu przyjedzie tylko wtedy, gdy będzie całkowicie incognito. Do końca nikt nie wiedział, kim jest Gleb, łącznie z moją żoną i mamą - opowiada Bartłomiej Barczak. Przemyski radny przez dwa tygodnie gościł u siebie syna Michaiła Chodorkowskiego - rosyjskiego oligarchy, który za krytykę Putina został skazany na 10 lat w łagrze.
- Od początku konfliktu na Ukrainie zainteresowanie służbą w 3. Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej znacznie wzrosło - mówi kpt. Witold Sura, rzecznik 3. PBOT.
Ukraińskie Siły Powietrzne informują, że rosyjski dron znajdował się w polskiej przestrzeni powietrznej. Miał obserwować zaatakowany poligon w Jaworowie, następnie na krótko przekroczyć granicę z Polską, a kiedy wrócił nad Ukrainę - został zestrzelony.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.