Sowa śnieżna, sowa uszata, sójka, cietrzew - to tylko niektóre okazy ptaków objętych ścisłą ochroną, jakie zabezpieczyli policjanci. Spreparowane okazy chronionych ptaków zostały namierzone i zabezpieczone dzięki współpracy funkcjonariuszy wydziału kryminalnego lubaczowskiej komendy oraz funkcjonariuszy KAS Oddział Celny Port Lotniczy Jesionka-Rzeszów.
63-latek z poważnymi obrażeniami został przetransportowany do szpitala na pokładzie śmigłowca ratowniczego. Mężczyzna wpadł w silne zawirowania powietrza, w wyniku czego stracił kontrolę nad paralotnią i spadł do wąwozu.
30-letnia kobieta i jej 24-letni znajomy przyszli zamaskowani do domu samotnie mieszkającego mężczyzny. Grozili mu nożem, pobili go, a następnie okradli. Mieszkańcy Wiązownicy jeszcze tego samego dnia trafili w ręce policjantów.
Policjant z kolbuszowskiej policji, którego na początku maja zatrzymali funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, usłyszał kolejny zarzut. Pierwszy dotyczył posiadania środków odurzających. Ale jak słyszymy w prokuraturze, mężczyzna był też pod wpływem marihuany.
Dynamiczne pokazy i prezentacje wyposażenia służb mundurowych, "mecz przyjaźni" w futsalu z udziałem wojsk amerykańskich, zawody sportowe oraz konferencja i seminarium naukowe dotyczące zagrożeń i konfliktów zbrojnych - to tylko wybrane punkty programu IX edycji Podkarpackiego Młodzieżowego Święta Bezpieczeństwa, organizowanego przez WSPiA Rzeszowską Szkołę Wyższą. Impreza już w środę!
W miejscowości Stale w powiecie tarnobrzeskim zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby zostały ranne. Wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Sanoka.
Prokuratura Rejonowa w Mielcu nie rozpocznie śledztwa w sprawie proboszcza parafii w Borkach Nizińskich, który pomimo nałożonego na niego obowiązku kwarantanny i tak postanowił odprawić mszę. W obronie duchownego stanęli przedstawiciele Konfederacji Korony Polskiej, partii Grzegorza Brauna.
W niedzielę fani Stali Rzeszów zamierzają fetować awans do pierwszej ligi na rzeszowskim rynku. Kilkanaście metrów dalej kibice Resovii Rzeszów organizują pikietę antywojenną. Policja nie wyklucza pojawienia się dodatkowej liczby funkcjonariuszy zabezpieczających zgromadzenie.
Policjanci z Mielca wyjaśniają przyczyny i okoliczności śmierci 24-letniego obywatela Ukrainy, który zmarł w wyniku pobicia. 27-letni obywatel Armenii, który może mieć związek ze śmiercią mężczyzny, usłyszał już zarzuty i trafił do aresztu.
Mocno zaskoczeni musieli być policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, którzy w czasie kontroli jednego z kierowców znaleźli u niego marihuanę. Powód? Mężczyzna okazał się policjantem kolbuszowskiej policji, który... właśnie jechał na służbę. Mundurowy usłyszał już zarzuty.
Toyota jechała lewą stroną drogi, uderzyła w jadące z naprzeciwka audi. Kierowca toyoty uciekł przed przyjazdem policji. Właścicielem auta był 45-letni policjant z leskiej komendy, który zniknął po kolizji. Był poszukiwany przez policję. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Mandatem w wysokości 5200 zł zakończyła się kontrola drogowa, jaką przeprowadzili wczoraj policjanci sanockiej drogówki. 20-letni kierowca bmw przekroczył dozwoloną prędkość o 93 km na godz.! Jakby tego było mało, wyprzedzał na podwójnej ciągłej, kierował bez wymaganych uprawnień, a jego samochód był niedopuszczony do ruchu.
W czwartek w nocy w Krośnie policjanci próbowali zatrzymać poszukiwanego mężczyznę. Zostali zaatakowani przez jego dwóch kolegów. Policjant oddał dwa strzały ostrzegawcze .
Policja od środy poszukiwała zaginionego mielczanina. Według relacji rodziny w środę wieczorem 31-letni mężczyzna był w Rzeszowie. O godz. 21 miał wrócić do domu, ale nie nawiązał z nikim kontaktu. Na jednej z rzeszowskich ulic uwagę przechodniów zwrócił pies przywiązany do słupa. Okazało się, że należy do zaginionego. W czwartek wieczorem zaginionego odnalazł ojciec.
Dym wydobywa się z bloku przy ulicy Żmigrodzkiej 16. - Pali się poddasze. Z tego co wiem, tam są mieszkania dwupiętrowe - informuje czytelniczka "Wyborczej". Strażacy gaszą pożar z dachu.
Kilka dni temu przy budynku byłego Tesco w Przemyślu policjant znalazł gotówkę. Mundurowi poszukają właściciela zguby, który może ją odebrać w Komendzie Miejskiej Policji w Przemyślu. Nie zdradzają, o jaką kwotę chodzi.
Po ośmiu latach udało się złapać podejrzanego o gwałt ze szczególnym okrucieństwem dokonany na 27-letniej wówczas dębiczance. Być może do tej pory pozostawałby bez karny, gdyby nie jego DNA znalezione na miejscu przestępstwa. 37-letni dziś Krzysztof C. wpadł za granicą podczas próby kradzieży. Mężczyzna został deportowany i usłyszał już zarzuty. Grozi mu dożywocie.
Od piątku do poniedziałku na drogach Podkarpacia należy spodziewać się większej liczby policyjnych patroli. Będą zwracać uwagę na trzeźwość kierujących, sposób przewożenia pasażerów oraz stosowanie się kierowców do ograniczeń prędkości.
Na pocztę mailową posła Platformy Obywatelskiej Marka Rząsy wysłana została wiadomość, w której autor bez żadnych zahamowań grozi mu śmiercią, z drastycznymi szczegółami. - To nie dotyka tylko mnie. Jest też kwestia wątku ukraińskiego i to mnie najbardziej skłoniło do działania - mówi poseł z Przemyśla.
Dwóch policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle jest podejrzanych o przekroczenie uprawnień i łapownictwo. W październiku ubiegłego roku zażądali łapówki od zatrzymanych kierowców z Rumunii.
George Nurmanov od kilku tygodni pracuje jako wolontariusz w Przemyślu. Pomaga uchodźcom z Ukrainy. W piątek został przeszukany przez policjantów, nie wyjaśnili powodu i mieli mu grozić pobiciem. Wolontariusz łączy to zdarzenie z wcześniejszą krytyką prezydenta Przemyśla Wojciecha Bakuna, którego na Facebooku oskarżył o bezczynność i o to, że cała pomoc uchodźcom w Przemyślu opiera się na przemęczonych wolontariuszach. Bakun odpowiada: "Nie zgłaszałem Policji tego Pana!".
Za fałszywe zgłoszenie o zagrożeniu odpowie 42-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego, który wprowadził w błąd wszystkie służby ratownicze. Mężczyzna zaalarmował, że jakiś człowiek został przysypany ziemią i jego życie jest zagrożone. Okazało się, że takiej sytuacji nie było.
Ponad 200 osób zostało ewakuowanych ze szkoły w Świlczy po tym, jak w piątek rano na skrzynkę mailową dotarła wiadomość o podłożeniu bomby. Podobne maile dostało kilka innych szkół. - To maile rozsyłane kaskadowo, o niskim stopniu prawdopodobieństwa - uspokoją Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Po rasistowskich atakach na uciekinierów z Ukrainy policja ściąga do Przemyśla dodatkowe oddziały i dementuje internetowe kłamstwa. Ale mieszkańcy bronią "patroli obywatelskich", które polowanie na czarnoskórych nazwały "oczyszczaniem miasta".
W centrum Przemyśla rasiści pobili we wtorek trzech czarnoskórych uciekinierów z Ukrainy. - Napastnicy jeżdżą po ulicach samochodami. Mają kije bejsbolowe i butelki - relacjonuje świadek agresji. Bandyci skandowali: "Przemyśl zawsze polski!". Po ulicach chodzą też "patrole obywatelskie".
Na osiedlu Zalesie w Rzeszowie grasuje włamywacz. Właściciele jednego z okradzionych domów na Facebooku opublikowali nagranie z włamania. Liczą, że to pomoże w ujęciu złodzieja.
Tragiczna śmierć Konrada i Wiktorii z Przeworska odbiła się szerokich echem wśród wielu mieszkańców Podkarpacia i polskiej społeczność w Holandii. Po śledztwie niderlandzkiej policji wiadomo, że ich śmierć nie była wynikiem przestępstwa.
Proboszcz parafii w Borkach Nizińskich, pomimo nałożonego na niego obowiązku kwarantanny, i tak postanowił odprawić mszę. Gdy policjanci weszli do kościoła, miał uciec tylnym wejściem. Teraz i on, i kościelny nie stawili się na policyjne wezwanie.
Proboszcz kościoła w Borkach Nizińskich za nic miał nałożony na niego obowiązek kwarantanny i postanowił odprawić mszę. Kuriozalne było jednak zachowanie księdza, gdy zobaczył policjantów. "Uciekł tylnym wyjściem" - relacjonuje uczestnik nabożeństwa.
Policjant drogówki twierdzi, że Krystyna dwa razy wskoczyła na jego plecy, czym spowodowała uraz przeciążeniowy kręgosłupa. Drugi z policjantów podczas interwencji na drodze miał doznać powierzchownego urazu stawu barkowego. Obrażenia potwierdził biegły sądowy. Krystyna i Piotr, którzy byli przez tych policjantów kontrolowani i sami doznali obrażeń, są oburzeni: - To kłamstwa - mówią.
Inspektor Zbigniew Sowa, zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie, po ponad 30 latach zakończył policyjną służbę, przechodząc na zasłużoną emeryturę. Uroczysta zbiórka była też okazją do zaprezentowania zmian na stanowiskach kierowniczych.
Lekarz z Mielca zaalarmował na Twitterze, że policja zabrała mu telefon po tym, jak napisał krytycznego maila do Szymona Hołowni. Na polityka wylał się hejt. Teraz lekarz go za to przeprasza: "Po przemyśleniach, na zimno, myślę, że głównym problemem jest nadgorliwość prokuratury". Wcześniej Szymon Hołownia ujawnił informacje o wyjątkowo drastycznych groźbach, jakie dostał wobec siebie, żony i malutkiej córeczki.
- Córka w spazmach krzyczała do telefonu: "mordują", "biją wujka". Po pewnym czasie się uspokoiła i zapytałem: kto was zaatakował? Odpowiedziała: policjant - opowiada mąż pani Krystyny. Policjanci z drogówki zatrzymali ją i jej brata za przekroczenie prędkości, kiedy wracali z dziećmi z zoo, ale wyglądało to jak zatrzymanie groźnych przestępców: przemoc, gaz, kajdanki i noc na betonowej podłodze w areszcie. Teraz to policjanci uważają się za poszkodowanych.
Zamiany w przepisach drogowych: będzie nowy taryfikator, maksymalna grzywna zostanie podniesiona do 30 tys. zł, a punkty karne pozostaną na kontach kierowców o rok dłużej. Także stawka OC zostanie uzależniona od wykroczeń. Rewolucja w przepisach zostanie wprowadzona już za kilka dni, 1 stycznia 2022 r.
Policjant zauważył w sklepie mężczyznę, który chwiejąc się, kupował alkohol. Później 58-latek wsiadł za kierownicę hyundaia. Policjant pojechał za busem i zatrzymał kierowcę. Badanie alkomatem wykazało u 58-latka 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Do bulwersującej sytuacji doszło w miejscowości Rudnik nad Sanem. Strażakom z OSP została skradziona piła, kiedy ci, gasili pożar warsztatu samochodowego.
Jedna osoba została poszkodowana w zderzeniu dwóch ciężarówek w miejscowości Nowa Sarzyna. Droga w tym miejscu jest nieprzejezdna, a policjanci kierują na objazdy.
Ponad osiem kilo amfetaminy i marihuany miał w mieszkaniu jaślanin, poszukiwany przez policję. Mężczyzna nie stawił się do odbycia dwuletniej kary więzienia. Wygląda na to, że szybko zza krat nie wyjdzie.
Przy ul. Czudeckiej znaleziono 47-letnią mieszkankę Rzeszowa z ranami kłutymi klatki piersiowej. Życia kobiety nie udało się uratować. Sprawca uciekł z miejsca zbrodni. Policjanci zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który może mieć związek z tym zdarzeniem.
Poszukiwany mężczyzna zamiast odbywać karę więzienia, nauczał katechezy w jednym z mieleckich liceów. Tam zatrzymali go policjanci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.