Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów próbuje ustalić, dlaczego doszło do wypadku, w którym śmierć poniósł 24-letni mężczyzna. Nie wiadomo, w jakiej firmie i na jakich zasadach pracował.
Prezes, jego zastępca i dwóch członków zarządu banku w Dębicy są podejrzani o nadużycie zaufania, niedopełnienie obowiązków i wyrządzenie szkody wielkich rozmiarów. Udzielali kredytów i nie reagowali, kiedy kredytobiorcy ich nie spłacali. Chodzi o kwotę 2,2 mln zł.
Martwa para została znaleziona w mieszkaniu przy ul. Hanasiewicza w Rzeszowie. Sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci 65-letniej kobiety było uduszenie. Wcześniej została uderzona w głowę i ogłuszona. Nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną śmierci jej 70-letniego męża. Zmarły był wykładowcą na jednej z rzeszowskich uczelni.
Na początku wszystko wyglądało profesjonalnie i rzetelnie. Stolarz ma zarejestrowaną firmę, podpisuje umowy, pobierając zaliczkę, wypisuje pokwitowanie... I na tym się się kończy rzemieślnicza uczciwość. Klienci, którzy zamówili wykonanie schodów lub poręczy w firmie Macieja A., na próżno czekają na wykonanie robót lub zwrot pieniędzy.
Siedmioosobowy gang działał w pociągach dalekobieżnych. Najpierw typowali podróżnego, a potem go upijali lub usypiali narkotykami. Ich łupem padały głównie telefony i gotówka, ale ukradli też m.in. nożyczki chirurgiczne, latarkę.
50-letniej Barbarze P. i 51-letniej Wiesławie S. zarzucono, że od sierpnia do grudnia 2020 r. przetwarzały dane osobowe blisko 360 osób poprzez logowanie się na konta tych osób, choć nie miały do tego uprawnień. Obie są pracownicami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie.
Proceder był prosty. Przestępcy udostępniali prostytutkom piękne apartamenty, a po skończonej przez nich pracy brali od nich pieniądze. Mafia działa także w miastach na Podkarpaciu. CBŚP zatrzymało w tej sprawie sześć osób, którym grozi nawet 15 lat więzienia.
26-latek miał przy sobie ponad 150 gramów narkotyków. Nielegalne substancje policjanci znaleźli podczas kontroli samochodu na alei Niepodległości w Rzeszowie. Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące.
Policja i prokuratura są bardzo oszczędne w udzielaniu informacji na ten temat. Pewne jest, że wszczęto postępowanie dyscyplinarne wobec dwóch policjantów. Sprawą zajmuje się również Biuro Spraw Wewnętrznych oraz Prokuratura Okręgowa w Krośnie.
Mieli podrabiać dokumenty, przyśpieszać terminy zwrotu podatków i przyjmować łapówki. Pięciu urzędniczkom skarbówki w Krośnie i byłemu naczelnikowi Urzędu Skarbowego w Brzozowie Prokuratura Okręgowe w Lublinie przedstawiła zarzuty.
Ciało zauważono na maszynie do odmulania Wisłoka. Wstępne ustalenia wskazują, że mogą to być zwłoki mężczyzny. Na tę chwilę nie ma pewności, że to zaginiony Mariusz Michalik. - Zwłoki są w stanie daleko posuniętego rozkładu - tłumaczy Wojciech Przybyło, szef Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszowa.
- Prokuratury jako urzędu państwowego w tej chwili nie ma. My to nazywamy "folwark pańszczyźniany", gdzie prokuratorów traktuje się jak wyrobników - mówiła Katarzyna Kwiatkowska, niepokorna prokuratorka "zesłana" do prokuratury w Golubiu-Dobrzyniu podczas debaty na temat niezawisłości sędziów i niezależności sądów. Wtórował jej sędzia Waldemar Żurek: - Dzisiaj bycie prokuratorem niezależnym to jest bohaterstwo.
Mieszkaniec bloku przy pl. Tysiąclecia w Tarnobrzegu od tygodnia nie widział swojego sąsiada. Postanowił zawiadomić służby. Gdy policjanci weszli do mieszkania, odnaleźli martwego mężczyznę.
Kilka dni temu Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu umorzyła śledztwo w sprawie zabójstwa dokonanego przez Magdalenę V. W marcu br. kobieta zabiła w łazience dwójkę swoich dzieci - 6-letnią Julię i 4-letniego Mateusza. Potem popełniła samobójstwo. Za drzwiami czekali na nich kuratorka sądowa i policjanci. Czy dopełnili obowiązków? Zbada prokuratura.
Do stosunku płciowego miało dojść między 13-letnią dziewczyną i osiem lat starszym mężczyzną. To nie był gwałt. Dziewczynka opowiedziała o tym ojcu, który zawiózł ją na policję. 21-latkowi grozi nawet do 12 lat więzienia.
Od 1,2 do 3 tys. zł trzeba było zapłacić za usługi firmy, którą prowadziło małżeństwo z Przemyśla. Małżonkowie zarabiali na załatwianiu cudzoziemcom nielegalnego pobytu w Polsce.
21-latek z Niska obiecywał dobre studia, dostatnie życie, zabierał na imprezy i chwalił się swoim bogactwem. W zamian oczekiwał nagich zdjęć. Został zatrzymany, kiedy o wszystkim dowiedziała się matka jednej z jego ofiar.
67-letnia mieszkanka Krościenka Wyżnego trafiła na dwa miesiące do aresztu. Kobiecie przedstawiono po raz kolejny zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami. Jednego psa ciągnęła za samochodem, drugiego nieomal zagłodziła.
Pacjent po drugiej próbie samobójczej zgłosił się na SOR w leskim szpitalu. Lekarz dyżurny odesłał go domu, zalecił opiekę ambulatoryjną. Pacjent odebrał sobie życie. W Sądzie Rejonowym w Lesku toczy się sprawa przeciwko lekarzowi z SOR w leskim szpitalu.
Prokuratura Rejonowa w Leżajsku wystąpiła do sądu o trzymiesięczny areszt tymczasowy dla Marka T. i sąd przychylił się do tego wniosku. W poniedziałek T. obciął tasakiem dłoń 21-letniemu rowerzyście.
Obcy ludzie nagle zamieszkali w ich domu. Korzystali z sprzętów, nie pozwalali spać, urządzając nocne libacje. Taki los zgotowała małżeństwu z Boguchwały ich własna córka.
Prawie milion złotych kredytu od banku i prawie drugie tyle od kontrahentów - Ryszard K. naciągał na realizację budowy autostrady od węzła Krzyż do węzła Dębica Pustynia. Teraz pieniądze musi zwrócić i odsiedzieć 5 lat w więzieniu. Tak zarządził Sąd Okręgowy w Tarnowie.
Tyle zaświadczeń lekarskich wymaganych do uzyskania prawa jazdy wystawił doktor Mariusz C. Lekarz stracił uprawnienia, a mimo to nadal je wystawiał.
Na ławie oskarżonych w Sądzie Okręgowym w Krośnie zasiedli 34-letni Łukasz C. i 37-letni Wojciech K. Za zabójstwo 27-letniego mężczyzny grozi im nawet dożywocie. Przed rozpoczęciem procesu ich obrońcy złożyli wnioski o zmianę kwalifikacji czynu i dobrowolne poddanie się karze.
16-latek chciał pomóc znajomemu w poszukiwaniach bezdomnego. Kiedy znaleźli się w opuszczonym budynku 29-letni Kamil Ł. miał zastraszyć 16-latka groźnym psem, a potem zmusić chłopca do "innych czynności seksualnych". Prokuratura Rejonowa w Dębicy skierowała do Sądu Rejonowego w Ropczycach akt oskarżenia przeciwko Kamilowi Ł.
Lubelska Prokuratura Okręgowa umorzyła śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników opieki społecznej oraz narażenia dziesięciorga rodzeństwa z Izdebek na utratę zdrowia i życia. Policjantki, które weszły do domu dzieci, kiedy zaginęło najstarsze z rodzeństwa, bardzo szybko zorientowały się, że mogło tam dochodzić do molestowania. Ojciec dziesięciorga dzieci już usłyszał wyrok, śledztwo w sprawie znęcania się obojga rodziców nad dziećmi nadal jest prowadzone.
To nie koniec kłopotów "Friza". Znany youtuber być może zostanie ukarany za ostatni, głośny wybryk. Prokuratura w Mielcu ma zamiar zbadać, czy do powietrza "uwolniły się toksyczne związki pochodzące ze spalenia po detonacji samochodu marki Audi TT", za które odpowiada "Friz" i Ekipa. Zanim to jednak nastąpi, śledczy muszą ustalić, gdzie w ogóle doszło do wybuchu.
Sąd Najwyższy uwzględnił kasację od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie. Sprawa trafi do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym przed sąd w Tarnowie.
Na rozpoczęcie procesu 33-letniego Romana S. i 54-letniego Piotra K. trzeba czekać do września. Miał się rozpocząć 6 sierpnia, ale Piotr K. wycofał wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu zdecydowała, że nie rozpocznie śledztwa dotyczącego przekroczenia uprawnień przez byłego prezydenta Rzeszowa i innych urzędników. Porozumienie Razem dla Rzeszowa, autorzy zawiadomienia, mają jednak pewne zastrzeżenia.
Prokuratura Okręgowa w Lublinie wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez pracowników urzędu marszałkowskiego w Rzeszowie. Chodzi o dotacje na farmy fotowoltaiczne przyznane spółkom działającym przy podkarpackich parafiach, których prezesami są lokalni proboszczowie.
- Zadbaliśmy, aby wszystko było zrobione zgodnie z prawem - zapewnia Friz w filmie, w którym tłumaczy się z wysadzenia w powietrze samochodu za 10 tys. zł. Zabawa nie spodobała się Kazimierzowi Gackowi, radnemu powiatu mieleckiego, który zgłosił zachowanie youtubera do prokuratury. Według Gacka było to "przestępstwo przeciwko środowisku naturalnemu".
Wojciech C. naciągał mieszkańców Podkarpacia. Oferował ubezpieczenia i lokaty. Prokuratura prosi pokrzywdzonych o kontakt.
Szaleńcza zabawa będzie miała swój finał w sądzie. Nawet 3 lata może w więzieniu spędzić 26-letni kierowca bmw, który próbował rozjechać ludzi na jednym z parkingów w Radymnie. Przedstawiono mu dziś prokuratorski zarzut.
Ekipa to obecnie najpopularniejsi influencerzy w Polsce. Miliony osób śledzi każdego z członków na instagramie, miliony mają też pod każdym wrzuconym filmem na YouTube. Tym razem jeden z pomysłów Friza zbulwersował wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Mieleckiego. Z okazji urodzin swojego kolegi youtuber wysadził w powietrze audi TT. Według Kazimierza Gacka to "przestępstwo przeciwko środowisku naturalnemu".
Fundacja "Na Tropie", zajmująca się poszukiwaniami 25-letniego Mariusza Michalika, dysponuje zaskakującymi ustaleniami. Klapki zaginionego odnaleziono 250 metrów od jego miejsca zamieszkania, a teoria, którą zarysowano w rozmowie z "Wyborczą", zakłada najczarniejszy scenariusz.
Brat zabił brata podczas rodzinnej kłótni. Poszło o to, że starszy z braci zarzucał młodszemu, że za często zagląda do kieliszka. Doszło do awantury, w której śmierć poniósł 41-latek. Prokuratura Rejonowa w Dębicy postawiła młodszemu z mężczyzn zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci.
Bladym świtem policjanci z Krakowa wkroczyli do domu rzeszowskiego dziennikarza Henryka Nicponia. Zabrali mu m.in. komputer i telefon. Przeszukanie ma związek z prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie śledztwem dotyczącym zaginięcia sanockiego dziennikarza Marka Pomykały. - Który dziennikarz będzie chciał prowadzić własne śledztwo, jeżeli w każdej chwili jego pracę może mu zabrać prokuratura i organy ścigania? - pyta Nicpoń.
W środku nocy zakradł się do domu małżeństwa z Kosiny. Najpierw zadał ciosy nożem Krzysztofowi F., a potem jego żonie Jolancie F. Miał wtedy 16 lat. Dwa lata później Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi M.
Zarzut zabójstwa postawiono partnerowi ofiary - 61-letniemu Zbigniewowi Z. Kobieta zmarła w szpitalu. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lesku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.