Prezydent Joe Biden nieźle radzi sobie z wypowiadaniem nazwy "Rzeszów". Teraz czas na "Przemyśl" - to jeden z komentarzy po wczorajszej podróży prezydenta Joego Bidena z Ukrainy do Polski. - Dzisiaj oficjalnie mogę powiedzieć, że jesteśmy też Światową Stolicą Przesiadek - oznajmił Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla.
Joe Biden, prezydent Stanów Zjednoczonych, po niespodziewanej wizycie w Kijowie, dojechał pociągiem z Kijowa do Przemyśla. Później z Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka wyleciał do Warszawy.
Już ponad rok minął od wylądowania wojsk amerykańskich na podrzeszowskim lotnisku, a żołnierze stąd nie zniknęli, co więcej, pojawiają się informacje o tym, że mogą się zadomowić. I to nawet na 10 lat.
W Ukrainie powstaje pierwsza polska jednostka specjalna. Ma podlegać pod Ministerstwo Obrony Ukrainy. Gen. Tomasz Bąk, były dowódca 21 Brygady Strzelców Podhalańskich w Rzeszowie, uważa, że to nie najlepsza decyzja.
- Zadziwiliście świat, przyjmując do siebie 1,5 mln uchodźców z Ukrainy. To prosty znak, co ludzie mogą i potrafią robić dla swoich braci i sióstr z innego kraju, który walczy o nasze wspólne wartości - powiedział sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego USA Alejandro Mayorkas w czwartek na przejściu granicznym w Korczowej. Jaki jest cel jego wizyty na Podkarpaciu?
Od poniedziałku w miejscu, w którym powstaje przejście graniczne Malhowice-Niżankowice, odprawiane są samochody ciężarowe. Większy ruch jest na wjeździe do Polski.
Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski spotkali się w czwartek w Rzeszowie. Prezydent Zełenski zrelacjonował swoją ostatnią aktywność dyplomatyczną w Brukseli. Przywódcy państw rozmawiali też m.in. o aktualnej sytuacji na froncie i bezpieczeństwie w naszym regionie.
Rośnie liczba Polaków o opiniach zbieżnych z interesem Kremla - wynika z badania Warsaw Enterprise Institute. Eksperci mówią o wojnie informacyjnej, której celem jest osłabienie poparcia dla pomocy Ukrainie.
"Wojna zmieniła senne polskie miasto w światową bramę do Ukrainy" - napisał o Rzeszowie amerykański Bloomberg. W ciągu ostatnich dni średnio ląduje tu na dobę ok. 20 ciężkich maszyn załadowanych sprzętem dla walczącej Ukrainy. To samoloty ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Kanady, Francji, Włoch, ale także m.in. Turcji czy Węgier.
Stowarzyszenie Oszukana Wieś zapowiada na czwartek blokadę granic w Dorohusku, Lubyczy Królewskiej, Korczowej i Medyce. W ten sposób rolnicy protestują przeciwko przywożeniu do Polski ukraińskiego zboża. - To miał być tranzyt. Praktyka jest taka, że zboże jest wwożone do Polski, a później rozładowywane na terenach przygranicznych. Magazyny są pełne, a ceny spadają - alarmują rolnicy.
Wiadomości mailowe i plakaty sugerujące rejestrację obywateli Ukrainy według niefunkcjonującego w polskim prawie oświadczenia - to kampania dezinformacyjna ostrzega Urząd do Spraw Cudzoziemców. Wyjaśnia, że nie jest autorem ogłoszenia i nie zbiera wspomnianych informacji.
- Nie ma lepszego momentu, po wielkiej akcji pomagania ukraińskim uchodźcom, żebyśmy sobie powiedzieli: "Dobra, już nie kłóćmy się o tę Orkiestrę, bo to jest świetna sprawa". Niech zbiera prawica, lewica, starsi, młodsi - tak jak było na początku. Niech zbiera TVN i TVP, "Gazeta Wyborcza" i "Gazeta Polska" - apeluje Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa, Miasta-Ratownika. Zaprasza do licytowania okładki "Wyborczej" na rzecz WOŚP, zapowiada też własną aukcję.
Puszki po konserwach lub po karmie dla zwierząt, pocięte kartonowe lub tekturowe paski oraz wosk lub parafina - to elementy składowe świec okopowych, które trafiają do żołnierzy w Ukrainie. - Tam jest teraz minus 18 stopni, więc one są naprawdę potrzebne. Dzięki nim można się ogrzać i zagotować wodę - mówi Marysia, której tata jest na froncie.
W ubiegły weekend rozpoczęła się kolejna edycja projektu "Ferie z WOT". Sytuacja za naszą wschodnią granicą nie pozostała bez wpływu na liczbę zgłoszeń. Ilu ochotników zgłosiło się w naszym regionie i czego mogą się nauczyć?
Konto jednego z polskich posłów jest w czołówce internetowych kont, z których pochodzi najwięcej antyukraińskich wpisów w języku polskim w mediach społecznościowych. Między innymi retweetował on wiadomość, w której sugerowano, że uchodźcy wojenni z Ukrainy zakażają Polaków HIV.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy nasiliły się cyberataki na systemy rządowych instytucji i podmiotów użyteczności publicznej. Na razie nie doszło do spektakularnego paraliżu. - Jeśli założymy, że systemy Armii Stanów Zjednoczonych to najwyższa liga, to my jesteśmy drugą - uważa dr inż. Mirosław Hajder, informatyk, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa.
To już pewne. 12-18 lipca 2023 roku w Rzeszowie odbędzie się XIX Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych. Z powodu wojny w Ukrainie i pandemii w ubiegłym roku został odwołany.
Squad303, grupa polskich hakerów współpracująca z Anonymous, szuka powiązań pomiędzy europejskimi firmami i oligarchami objętymi sankcjami. Zapowiada publikację listy wszystkich firm w Polsce powiązanych z Rosjanami.
- Zauważalny jest przekaz, że ukraińskie dzieci zajmują Polakom miejsca w szkołach, u lekarzy itd. Uchodźcy widzą tę propagandę i to ich dezorientuje - mówi Weronika Marczuk, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ukrainy.
Jak co roku, przed sylwestrem organizacje prozwierzęce proszą, by zrezygnować z fajerwerków. Tym razem jest jeszcze jeden powód, dla którego warto to zrobić - uchodźcy z Ukrainy. Prezydent Konrad Fijołek zamierza zaapelować w tej sprawie do mieszkańców.
W czwartek rano we Lwowie i obwodzie lwowskim ogłoszony został alarm lotniczy. Wybuchy było słychać w mieście. Mieszkańcy nie mieli prądu.
- Dziękuję za udzieloną mi pomoc medyczną. Dziękuję za drugą szansę - powiedziała jedna z pacjentek, chora onkologicznie, która w środę odleciała z Rzeszowa do Holandii. Samolot zabrał kolejną grupę rannych i chorych z Medevac Hub Jasionka.
W Przemyślu powstała kuchnia, która karmi codziennie tysiące uchodźców. Pracują w niej wolontariusze z całego świata. Mają różne zawody, ale tu obierają ziemniaki, kroją kapustę, robią tysiące kanapek. World Central Kitchen wymyślił amerykański restaurator José Andrés. Jego restauracje mają gwiazdki Michelin, a on był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla.
Dziś w Szklarach na Podkarpaciu odbędzie się pogrzeb Janusza Szeremety. "Kozak" pochodził z Dynowa. Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, zaciągnął się do Legionu Międzynarodowego. Zginął 4 grudnia.
19 grudnia na Białoruś przyleciał Władimir Putin, gdzie spotkał się z prezydentem Aleksandrem Łukaszenką. - Putin chce go przywołać do porządku i uświadomić, że trwa wojna, w której ma ręce ubabrane krwią i nie ma odwrotu - ocenia dr Maciej Milczanowski, ekspert do spraw bezpieczeństwa z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Fundacja Uniters od ośmiu lat przekazuje symboliczne prezenty ukraińskim dzieciom, które zostały osierocone na skutek wojny. W tym roku do prezentów mają być dołączone małe latarki. Każdy może przyłączyć do tej akcji.
Sześć agregatów prądotwórczych dotarło do Rzeszowa, siódmy zostanie dowieziony w najbliższych dniach. Urządzenia trafią do ukraińskich miast, z którymi Rzeszów współpracuje. Na Ukrainę zostanie przekazanych także 100 powerbanków.
Już co najmniej kilku polskich ochotników zginęło na wojnie w Ukrainie. W podziękowaniu za walkę żołnierzy Fundacja im. Sergiusza Piaseckiego chce zapewnić ich rodzinom, szczególnie dzieciom, pomoc. Dlatego założyła zbiórkę, z której fundusze mają zostać przekazane na ten cel.
Kilka dni temu na froncie w Ukrainie zginęli Janusz Szeremeta z Dynowa i Krzysztof Tyfel z Częstochowy. To kolejni Polacy, którzy stracili życie w walce z Rosjanami. Podczas gdy jedni są z nich dumni i uważają, że należy ich uhonorować, inni twierdzą, że nie powinni walczyć za obcy kraj. Jak to wygląda w polskim prawie?
Dziś w Charkowie pożegnani zostali żołnierze Legionu Międzynarodowego w Ukrainie, którzy zginęli na froncie. To dwaj Polacy: Krzysztof Tyfel i pochodzący z Dynowa - Janusz Szeremeta, a także Amerykanin - Clayton Hightower.
"Był niezależny, trochę niepokorny, odważny i śmiały. I szczery. Odszedł z tego świata jak Bohater. Walczył pod ciężkim ostrzałem, odpierając natarcie. W ostatniej chwili zdołał jeszcze rzucić towarzyszowi broni magazynek, bo temu kończyły się pociski" - tak Michał Przedlacki, reporter "Superwizjera", wspomina pochodzącego z Dynowa Janusza Szeremetę. On i Krzysztof Tyfel zginęli 4 grudnia na froncie w Ukrainie. Obaj służyli w Мiędzynarodowym Legionie Sił Zbrojnych Ukrainy.
Amerykański aktor i ambasador platformy fundraisingowej UNITED24 dziękuje za Ukrainę oraz za "walkę, którą jej mieszkańcy toczą każdego dnia", dziękuje też ukraińskim lekarzom za ich pracę: "Codziennie dokonują cudów" - napisał. Rozpoczął zbiórkę pieniędzy na zakup generatorów, które zapewnią działanie placówek medycznych podczas nagłych i planowych przerw w dostawie prądu w Ukrainie.
- Powiedziałam, że skoro człowiek z ukraińskiej prowincji i biednej rodziny może zostać prezydentem w demokratycznym kraju, to ja, z dużej biednej rodziny, mogę zostać jego sekretarzem prasowym - wspomina pierwszą rozmowę z Wołodymirem Zełenskim Julia Mendel, jego była rzeczniczka prasowa.
- Ponieważ Putin nagle pokazał prawdziwą twarz w taki sposób, którego nie da się zakłamać, świat się wreszcie opamiętał. W znacznej części zobaczył, że jeśli dziś nie obronimy Ukrainy, będziemy bronić siebie jutro - mówiła w Rzeszowie Krystyna Kurczab-Redlich, autorka bestsellerowej biografii Władimira Putina.
Banksy, najbardziej znany na świecie artysta streetartowy, pojechał do Ukrainy i na zrujnowanych przez rakiety budynkach maluje swoje dzieła. W mediach społecznościowych zamieścił film ze swojej pracy w tym ogarniętym wojną kraju.
Wybuch pocisku rakietowego w Przewodowie wywołał niepokój, bo po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z realnymi konsekwencjami wojny w Ukrainie na własnym terenie. Ale mieszkańcy przygranicznych miejscowości na Podkarpaciu żyją w napięciu nie od wczoraj i jeszcze potrafią z tego żartować: - Granaty na wroga w piwnicy się znajdą - słyszymy we wsi Torki, trzy kilometry od granicy. I jeszcze, że ufają Joe Bidenowi.
- Z jednej strony na nasze terytorium spadły pociski, ale z drugiej jesteśmy bombardowani informacyjnie. Dyskusja, która przetacza się przez Polskę, wywołuje znacznie większe poczucie zagrożenia niż rakiety. Nieodpowiedzialne wypowiedzi osób, które uważają się za ekspertów, o "ataku rakietowym", "świadomych uderzeniach" albo "liniach energetycznych, które miały być celem ataku" sprawiają, że w społeczeństwie rodzi się strach - mówi dr Maciej Milczanowski, ekspert do spraw bezpieczeństwa z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Po kilku godzinach przerwy Ukraina przywróciła odprawy na wszystkich przejściach granicznych z Polską. Wczoraj późnym wieczorem nikt nie mógł tam ani wjechać, ani stamtąd wyjechać, nie kursowały też pociągi.
Na wszystkich podkarpackich przejściach granicznych z Ukrainą ruch został wstrzymany. Nikt nie może ani wjechać, ani wyjechać z Polski. - Strona ukraińska wstrzymała odprawy - tłumaczy Piotr Zakielarz, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Blisko milion Ukraińców może zimą szukać w Polsce schronienia. Po wybuchu wojny zdaliśmy egzamin, ale mieszkańców Polski i Podkarpacia czeka kolejne wyzwanie. - Stan psychiczny uchodźców jest teraz gorszy. Są mocno straumatyzowani. Często z biedniejszych grup społecznych, które w Ukrainie nie są już w stanie znaleźć schronienia - ocenia Dominika Springer z fundacji HumanDoc.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.