Daniel Obajtek, były prezes Orlenu prowadził wyjątkowo nietypową kampanię wyborczą. Unikał nie tylko komisji śledczej i prokuratury, ale także dziennikarzy, polityków z konkurencji i wyborców. I zdobył rekordową liczbę głosów.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego na Podkarpaciu frekwencja wynosiła w południe od 7,62 proc. do 19,64 proc. uprawnionych. Gdzie zanotowano takie wyniki?
To dobra kandydatka na trudny czas, gdy Europa ma wspólnego wroga - tak poseł Paweł Kowal (KO) zachęcał rzeszowian do głosowania na Elżbietę Łukacijewską (KO). Kandydatka do PE odniosła się do kampanii swojego głównego konkurenta - czyli Daniela Obajtka.
Od poniedziałku były prezes Orlenu Daniel Obajtek informacji o tym, czy zgłosi się na posiedzenie komisji śledczej czy nie, udziela za pośrednictwem mediów społecznościowych. Najpierw napisał, że nie będzie " małpą w cyrku Michała Szczerby". We wtorek poinformował, że na nie stawi się na przesłuchaniu przed wyborami parlamentarnymi.
- Nie będę małpą w cyrku Michała Szczerby - zapowiedział w poniedziałek, 27 maja Daniel Obajtek. Były prezes Orlenu, jedynka na liście PiS do europarlamentu na Podkarpaciu, w ten sposób zakomunikował, że nie stawi się na komisję ds. afery wizowej.
9 czerwca Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. - Młodym ludziom wydaje się, że życie, jakie dzisiaj mają, im się należy. Prawda jest taka, że to są przywileje wynikające z członkostwa w Unii - zaznacza Jerzy Posłuszny, rektor WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej.
Rogóż-Bury to żona Jana B., byłego posła i lidera PSL na Podkarpaciu, zwanego z racji swoich wpływów "Wielkim Janem". B. stał się jednym z najważniejszych bohaterów tzw. afery podkarpackiej i jest oskarżony o przestępstwa korupcyjne.
Trzecia Droga przedstawiła kandydatów do Europarlamentu. Na Podkarpaciu listę otwiera Elżbieta Burkiewicz, która jesienią ub.r. wywalczyła mandat poselski.
- Jeżeli chcemy mieć szacunek w jakiejkolwiek grupie politycznej, musimy pójść i zagłosować na swoich kandydatów, w innym przypadku nie będziemy mieli żadnego realnego wpływu na decyzje podejmowane przez Parlament Europejski - tłumaczy prof. Agnieszka Pawłowska, politolożka z Uniwersytetu Rzeszowskiego, członkini Komitetu Nauk Politycznych Polskiej Akademii Nauk.
Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Z Podkarpacia wystartują znani działacze. Na liście m.in. była wiceprezydent Rzeszowa i obecna wojewoda.
Zarząd Platformy Obywatelskiej zatwierdził jedynki na listach do Parlamentu Europejskiego. Na Podkarpaciu, na czele listy znajdzie się Elżbieta Łukacijewska.
Konrad Fiołek, starający się o utrzymanie fotela prezydenta Rzeszowa, otrzymał poparcie byłego prezydenta Sopotu, obecnie posła KO Jacka Karnowskiego, oraz prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. W drugiej turze zmierzy się z Waldemarem Szumnym, kandydatem PiS.
Proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w sanockiej dzielnicy Dąbrówka uważa, że parafianie zawiedli. Nie docenili tego, co zrobił ustępujący burmistrz Tomasz Matuszewski i nie zagłosowali na niego. Dlatego w drugiej turze głosowania powinni podziękować burmistrzowi i oddać na niego głos.
Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy wprowadzili do sejmiku podkarpackiego dwóch radnych. Obydwaj głosili antyukraińskie hasła. Jeden zasłynął jako organizator rekonstrukcji historycznych. Drugi jest ojcem posła Konfederacji, który stanął do wyborów prezydenckich w Krakowie.
Wybory do sejmiku województwa podkarpackiego przyniosły zwycięstwo PiS-owi, który może rządzić samodzielnie. Marszałkiem prawdopodobnie nadal będzie Władysław Ortyl.
W wyborach wójta gminy Cisna startowało dwoje kandydatów. Przeciwko dotychczasowej wójt Renacie Szczepańskiej stanął Dariusz Wethacz.
Politechnika Rzeszowska ma już za sobą wybory rektora na kolejną kadencję. Wygrał prof. Piotr Koszelnik, który nie miał żadnej konkurencji. Była to pierwsza taka sytuacja od 22 lat.
Dr Jacek Strojny będzie jedynym kandydatem obywatelskim w zbliżających się wyborach prezydenckich w Rzeszowie. - Chcemy oddać samorząd mieszkańcom, dając im poczucie sprawczości - tłumaczy w rozmowie z "Wyborczą".
Jacek Ćwięka, były działacz Konfederacji, zamierza kandydować na prezydenta Rzeszowa. W ostatnich tygodniach na jego profilu w mediach społecznościowych pojawił się wpis zapowiadający wybuch bomby w Sejmie.
Lokalne struktury PiS na Podkarpaciu zdecydowały, że to Waldemar Szumny będzie kandydatem na prezydenta Rzeszowa w kwietniowych wyborach. Czy taką decyzję podtrzyma komitet polityczny w Warszawie?
- Ludzi, którzy teraz rządzą - wtedy jak rządziło PiS, trzeba było zakuwać, zamykać i zabierać immunitety! Jeśli zrobisz źle, to jutro nie masz immunitetu, wypad z Sejmu, idziesz na zasiłek! - krzyczała zwolenniczka PiS na spotkaniu z Beatą Szydło w Rzeszowie. Zachwycona publiczność biła brawo, a była premier tylko łagodnie się uśmiechała.
Gdyby to młodzi ludzie w wieku 13-19 lat decydowali o wynikach wyborów do Sejmu, zwyciężyłaby Koalicja Obywatelska. Ale na Podkarpaciu obecni uczniowie chcieliby, żeby rządziła Konfederacja do spółki z PiS. - Możemy mówić o trwałości międzypokoleniowej. Ideały czy wartości, które proponują te ugrupowania, mają swoje zakorzenienie w starszym pokoleniu i pewną kontynuację w tym młodszym - tłumaczy socjolog.
- Ostatnim prezydentem, który próbował się bawić z narodem, był Wojciech Jaruzelski. Przez długie miesiące starał się nie powołać premiera, który odpowiadałby decyzji narodu i wysmarować na premiera Czesława Kiszczaka. Andrzej Duda jest na najlepszej drodze, żeby powtórzyć drogę Jaruzelskiego - mówił dziś na rzeszowskim rynku Paweł Kowal, lider listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim. Posłowie z Podkarpacia zaapelowali do prezydenta Dudy.
Kilkoro kandydatów, którzy z powodzeniem ubiegali się o Sejm i Senat, zwalnia funkcje publiczne. Zmiany obejmą stanowiska wójta, radnego, burmistrza, starosty oraz wojewody podkarpackiego.
Są pierwsze wyniki frekwencji w wyborach parlamentarnych. Na Podkarpaciu do godz. 12 głosy oddało 22,22 proc. uprawnionych. W Rzeszowie frekwencja była jedną z najniższych zanotowanych w miastach wojewódzkich. Cisna znów daje przykład, frekwencja wyższa od średniej krajowej.
Po dziewięciu latach rządzenia kadencja rektora prof. Sylwestra Czopka dobiega końca, a Uniwersytet Rzeszowski czeka na następcę. Kto jest pierwszym oficjalnym kandydatem w przyszłorocznych wyborach?
Wiadomo, kto z Koalicji Obywatelskiej wystartuje w wyborach do Senatu. Potwierdziły się nasze wcześniejsze informacje, że będą to Jolanta Kaźmierczak i Adam Woś.
Wiadomo, kto będzie ciągnął listy Koalicji Obywatelskiej w dwóch okręgach wyborczych na Podkarpaciu w wyborach parlamentarnych 2023.
- Chcemy, żeby dano nam głos i go słuchano. Niestety, często jedno nie wynika z drugiego - mówi Marek Chludziński, szef Nowej Generacji na Podkarpaciu. Wbrew pozorom młodzi nie stronią od polityki. Czego oczekują od rządzących? Czy widzą dla siebie miejsce na scenie politycznej i czy jej obecni aktorzy zrobią dla nich miejsce?
- To spotkanie w hucie miało być chyba odpowiedzią na marsz 4 czerwca w Warszawie. Pracownicy huty mieli obowiązek w nim uczestniczyć, ludzi dowożono samochodami komunikacji miejskiej - opowiadają mieszkańcy Stalowej Woli. Politycy opozycji mówią wprost: "To było przedwyborcze spotkanie zorganizowane za publiczne pieniądze. Pracownicy huty mówili, że zabrakło tylko dyspozycji, że trzeba ubrać czerwone krawaty". Zapowiadają happening z waciakami.
- Demokracja jest dziś zagrożona. Po raz kolejny musimy o nią walczyć. To strasznie smutne, że dożyliśmy takich czasów. Ta wystawa ma zainspirować młodszych do zapoznania się z historią i zrozumienia, że demokrację łatwo stracić, ale odzyskać trudno - mówi Andrzej Dec. Od wczoraj przy ulicy 3 Maja w Rzeszowie można oglądać zdjęcia, które obrazują rok 1989 przed i po dacie 4 czerwca, gdy odbyły się przełomowe wybory do polskiego parlamentu.
1 czerwca w Rzeszowie zostanie otwarta wystawa zewnętrzna "4 czerwca 1989 - wybory, które zmieniły Polskę". - Ma na celu przypomnienie wagi tamtych wyborów, obudzenie wspomnień świadków tamtych wydarzeń oraz refleksje młodszego pokolenia - zapowiadają organizatorzy.
Do tej pory Konrad Fijołek nie zrealizował żadnej inwestycji obiecanej podczas kampanii wyborczej na os. Słocina. - Nic się nie dzieje na naszym osiedlu - podsumowuje przewodniczący Rady Osiedla Słocina.
- Życie obywateli się polepszyło, ale przedsiębiorcy dostali po dupie. Zastanawiam się, czy w ogóle pójdę na wybory - wzdycha właściciel sklepu. Inny mieszkaniec stanowczo: - Jestem wierzący i jestem za wierzącymi, którzy rządzą.
"Krótki film na temat sposobu, w jaki prezesi Rzeszowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zabiegają o głosy dla siebie i swoich nominatów w trakcie Walnego Zebrania Członków RSM, rozdając uczestnikom karteczki, z wymowną sugestią, na kogo należy oddać głos" - taki wpis pojawił się w mediach społecznościowych, rozpętując dyskusję o pozornej demokracji w RSM.
Na Podkarpaciu PiS nadal może liczyć na najwyższe poparcie w kraju - wynika z analizy przygotowanej przez IBRiS dla Radia ZET. Ale jest gorzej niż cztery lata temu. - To będzie kampania na noże, jedna z najbardziej agresywnych. Niezależnie od przedstawianych sondaży, szykuje się nam interesujący spektakl polityczny - przewiduje dr Dominik Szczepański, politolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
- Najważniejszym celem w najbliższych wyborach jest to, aby obsadzić obserwatorów we wszystkich komisjach - odpowiada na oświadczenie Donalda Tuska szef KOD-u Jakub Karyś. Zapowiada ogólnopolska akcję.
46-letnia Agata Augustyn będzie trzecim w tej kadencji wójtem gminy Tarnowiec. Żaden z trójki kandydatów nie miał poparcia partii politycznej.
- Już dzisiaj pojawiają się w Polsce ludzie, którzy mówią o sobie: "Jestem unijką polskiego pochodzenia". Czy ku temu powinna zmierzać Polska i Europa? - pytał w Przemyślu Jarosław Kaczyński. I sam sobie odpowiadał: - To droga niewłaściwa dla Polski, niewłaściwa do Europy. Musi prowadzić do dominacji jednego narodu, np. że unijki pochodzenia niemieckiego będą ważniejsze od innych.
W Rudzie Śląskiej odbyły się przedterminowe wybory prezydenckie. Sondaż exit poll wskazuje, że będzie druga tura i że najwięcej głosów zdobył jeden z kandydatów opozycji. Nie wiadomo, czy kandydat PiS przejdzie do kolejnej tury.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.